Odbudowa linii nr 182 dałaby postulowane w regionie od lat kolejowe połączenie konurbacji katowickiej (a obecnie powstającej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii) z Katowice Airport.
Cały okres obowiązywania obecnego zamówienia – obejmujący zaprojektowanie odbudowy linii i późniejsze pełnienie nadzoru autorskiego – to 1575 dni. PLK zakładają, że wybrany wykonawca dostarczy m.in. specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych w 328 dni od dnia podpisania umowy oraz będzie pełnił nadzór autorski przez 26 miesięcy od dnia podpisania umowy na roboty budowlane.
PLK przewidują przy tym rozpoczęcie robót budowlanych w IV kw. 2019 r. a ich zakończenie - w II kw. 2022 r.
W przetargu na projekt i nadzór autorski tego przedsięwzięcia oferty złożyło pięć podmiotów. Najtańszą zaproponowała spółka Mosty Katowice – na 13,6 mln zł brutto (kolejne oferty opiewają na 17,6 mln zł i 17,8 mln zł brutto). PLK podały w poniedziałkowej informacji z otwarcia ofert, że budżet zamówienia określiły na 35,3 mln zł brutto. Żadna z ofert nie przekracza tej kwoty.
Nieeksploatowana obecnie w większości, jednotorowa linia nr 182 łączy Tarnowskie Góry z Zawierciem, przechodząc przez bezpośrednie okolice katowickiego lotniska. Oprócz kompletnego remontu planowana jest jej elektryfikacja. Przedsięwzięcie ma zostać wykonane przy wsparciu środków UE.
Obecnie zamówienie opiera się na dokumentacji przedprojektowej, która została przygotowana – z opóźnieniem – w ostatnich dwóch latach. Zgodnie z jej założeniami odbudowa linii nr 182 ma zapewniać m.in. osiąganie na niej prędkości maksymalnej 140 km/h przez pociągi pasażerskie oraz 80 km/h przez towarowe. Projekt musi uwzględnić m.in. budowę nowego wiaduktu kolejowego nad autostradą A1.
Zamawiana dokumentacja ma zapewniać dwie opcje realizacji odbudowy linii nr 182 – w jednym zadaniu lub w trzech częściach, z których pierwsza umożliwiłaby dojazd do lotniska Katowice od strony Tarnowskich Gór.
Ogłoszenie przetargu na projekt w obecnej formule oznaczało wycofanie się przez PLK z wcześniejszego założenia, że po ukończeniu studium wykonalności (jest już gotowe) mógłby zostać ogłoszony przetarg na prace budowlane w formule "projektuj i buduj".
Gotowa dokumentacja przedprojektowa i zamawiana projektowa są zgodne z obecną koncepcją utworzenia połączenia kolejowego do lotniska Katowice. Według poprzedniej powstać miała nowa linia kolejowa na odcinku od Bytomia do Pyrzowic, w pobliżu których mieści się lotnisko. Po jej zarzuceniu w marcu 2015 r. resort infrastruktury i rozwoju zdecydował o remoncie i uruchomieniu dawnej linii z Tarnowskich Gór do Zawiercia.
Pierwotnie zamierzano współfinansować te prace środkami Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020 (we wczesnych pracach nad programem wstępnie oszacowano koszt na 331,8 mln zł). Później zmieniono to założenie – przypisując przedsięwzięcie do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Chociaż na listach obecnego Krajowego Programu Kolejowego nie wymieniono z nazwy połączenia kolejowego do portu lotniczego Katowice, PLK z końcem ub. roku zapewniały PAP, że mieści się ono na liście podstawowej programu – w przewidzianej do finansowania z POIiŚ pozycji pod nazwą „Infrastrukturalne projekty aglomeracyjne finansowane z Funduszu Spójności” (za 1089,8 mln zł).
W dołączonym do obecnej dokumentacji przetargowej wzorze harmonogramu robót (zakładającego ich realizację do maja 2022 r.) pod rubryką „koszt” pojawia się wartość 454,3 mln zł.
Według pierwotnych szacunków PKP PLK czas jazdy na lotnisko z Katowic z wykorzystaniem odbudowanej linii nr 182 miałby wynieść od strony Zawiercia ok. 45 minut, a przy postoju w Zawierciu - 55 minut. Według wcześniejszych informacji, czas przejazdu z wykorzystaniem linii nr 182 od strony Tarnowskich Gór wyniósłby ponad 51 minut.
Mateusz Babak (PAP)