Pomimo niewątpliwych zalet, które obejmują cały system zamówień publicznych, boryka się on z wieloma problemami. Jak zaznacza prezes UZP, Małgorzata Stręciwilk główną wadą jest niespójność przepisów zamówieniowych. Ustawodawca nie zwraca uwagę na już obowiązujące regulacje, wprowadzając jednocześnie nowe. Przykładem takiego zaniedbania jest kwestia wyjaśniania dokumentów przedmiotowych i podmiotowych.
Stanowisku temu wtóruje Tomasz Czajkowski, były wieloletni prezes UZP, który zaznacza, że kolejne nowelizacje próbują załatać luki w prawie zamówień publicznych jednocześnie tworząc kolejne problemy interpretacyjne. Brak stabilizacji przepisów powoduje także niejednolitość orzecznictwa. Ilość zmian w prawie powoduje, iż regulacje obejmujące system zamówień publicznych stają się nieczytelne.
Jak zaznacza Marek Kowalski, przewodniczący zespołu ds. zamówień publicznych przy Radzie Dialogu Społecznego, problemem, który towarzyszy zamówieniom jest praktyka zamawiających. Często zdarza się, że urzędnicy organizujący przetargi nie uczą się tego, jak dane przepisy mają funkcjonować oraz tego, w jaki sposób je stosować. Skutkiem tego jest nałożenie w Prawie zamówień publicznych licznych nakazów oraz obowiązków na zamawiających.
Źródło: Gazeta Prawna