Powierzchnia, a nie liczba siedzeń, powinna decydować, ile osób w autobusie

Eksperci proponują zmianę kryterium przewożenia w tym samym czasie osób. Według nich należy zmienić przepisy o zapełnieniu pojazdów komunikacji publicznej i zlikwidować sprawdzanie zapełnienia wozu przez kierowców. O liczbie osób miałaby decydować powierzchnia autobusu czy tramwaju.

Na podstawie rozporządzenia w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu epidemii w pojazdach publicznego transportu zbiorowego można przewozić w tym samym czasie nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących.

Eksperci proponują zmianę kryterium przewożenia w tym samym czasie osób. Powinno być ich tyle, aby każda z nich mogła zająć przestrzeń nie mniejszą niż 2,5 m2 lub, aby liczba pasażerów nie była większa niż długość pojazdu wyrażona w metrach.

Ich zdaniem nie liczba miejsc siedzących jest wyznacznikiem przestrzeni zajmowanej przez użytkownika środka transportu, lecz powierzchnia przestrzeni pasażerskiej.

Kierowca nie powinien kontrolować liczby osób

Według ekspertów kierujący pojazdami transportu zbiorowego nie powinni mieć obowiązku kontroli stanu liczby pasażerów.

Jak informuje PAP, z wnioskiem do ministra zdrowia o zmianę przepisów dot. transportu publicznego w czasie epidemii koronawirusa zwróciło się kilkunastu ekspertów i naukowców. Pod listem do ministra Łukasza Szumowskiego podpisało się kilkunastu ekspertów i naukowców, m.in. z Politechniki Krakowskiej, Politechniki Lubelskiej, Politechniki Wrocławskiej, PAN, Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego i Tramwajów Warszawskich.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.