Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall przedstawiła informację na temat nasilającego się procesu likwidacji szkół przez samorządy. Uzyskane dane wskazują, iż średnia liczba uczniów w szkole podstawowej od roku szkolnego 2005/2006 spadła o 21 osób, tj. o 11,29 procent, natomiast w gimnazjach spadek ten wynosi aż 60 osób (23,9%).

Sytuacja ta przede wszystkim uderza w samorządy, których obowiązkiem jest utrzymanie szkół i placówek oświatowych. Koszty ponoszone w związku z tym są w dużej mierze kosztami „sztywnymi”, stałymi bez względu na liczbę uczniów w placówce. Mniejsza liczba uczniów to większy koszt utrzymania szkoły w przeliczeniu na jednego ucznia i większa niedogodność dla samorządów.

Aby zahamować proces likwidacji szkół przez j.s.t. i zminimalizować skutki niżu demograficznego, MEN chce nakłaniać przede wszystkim do przekazywania szkół innym podmiotom niż jednostki samorządu terytorialnego. Szkoły te będą miały w dalszym ciągu charakter szkół publicznych, a nauczyciele likwidowanej placówki znajdą zatrudnienie w nowej szkole. Kolejną propozycją jest nauczanie dzieci w dotychczasowych budynkach szkół i przedszkoli, które – jako grupa – będą zarządzane wspólnie (wspólna kadra pedagogiczna i wspólni specjaliści z dziedziny psychologiczno-pedagogicznej czy doradztwa zawodowego).

Na podstawie: www.premier.gov.pl