Preferencje społeczności lokalnej w zakresie kierunków strategicznego rozwoju lokalnego zależą od percepcji lokalnego zarządzania strategicznego przez tę społeczność. Wyniki przeprowadzonych badań w zakresie stanu wiedzy o strategiach rozwoju swoich gmin i postrzeganiu zarządzania strategicznego nie potwierdzają szerokiego zainteresowania mieszkańców gmin tą problematyką.
 

Ponad 21% badanych, a w gminach wiejskich prawie 33 % badanych deklaruje, że nie wie czy jego gmina posiada opracowaną strategię rozwoju. Tylko około 15%badanych w gminach miejskich deklaruje, że zna podstawowe założenia strategii swojej gminy,a 63,2% deklaruje nieznajomość nawet podstawowych jej założeń. Należy zatem sądzić, że faktyczny odsetek osób z tą niewiedzą jest jeszcze wyższy. Jednocześnie około 45% badanych uznaje, że strategia jest formalnym dokumentem niezbędnym do pozyskania środków unijnych, a tylko niespełna 40% widzi w niej zbiór świadomych celów rzeczywiście realizowanych w praktyce[1].
 

Zróżnicowanie poglądów w sprawach kluczowych dla społeczności lokalnej, a co za tym idzie, brak jednolitości co do projektowania celów strategicznego rozwoju lokalnego potwierdzają również badania ankietowe przeprowadzone przez Autora w I kwartale 2012 roku na grupie 308 osób w subregionie elbląskim, dotyczące proponowanych kierunków strategicznego rozwoju miejscowości zamieszkania. Założeniem badawczym Autora była wiarygodna diagnoza stanu satysfakcji badanych mieszkańców z miejsca zamieszkania i odpowiedź na pytanie, co sprawia, że ludzie pozostają w swoim miejscu zamieszkania albo że zamierzają je zmienić. Diagnoza taka jest niezbędna do podjęcia skutecznych działań strategicznych, których celem jest zawsze wzrost wartości zasobów kapitału społecznego i poprawa warunków życia.

Ze względu na wielkość miejscowości zamieszkania badanych -143 osoby (47%) to mieszkańcy Elbląga, 90 osób (26%) zamieszkiwało w miastach: Braniewo, Frombork, Pieniężno, Pasłęk, Młynary, Tolkmicko, Malbork, Nowy Staw, Krynicę Morską, Nowy Dwór Gdański, Dzierzgoń, Sztum, a 75 osób (24%), to mieszkańcy wsi. Ze względu na wiek, wśród respondentów było 188 osób do 28 lat i 120 osób powyżej 28 lat.

Respondenci mieli możliwość wskazania nie więcej niż trzech kierunków rozwoju spośród zaproponowanych w ankiecie. ieszkańcy Elbląga wyraźne preferują (53,1%) wizję miasta jako miejscowość usługową, w tym zapewniającą usługi życiowe dające komfort zamieszkania. Prawie 1/3 mieszkańców wskazała na miasto jako samodzielną aglomerację - 31,5% i na miasto o możliwościach turystycznych - 27,3%, a średnio co piąty mieszkaniec wskazał na szanse rozwoju przemysłu - 19,6% oraz na szanse jako miasta transgranicznego – 18,2%. Na funkcje przyrodnicze wskazało 9,8% respondentów.

Łącząc odpowiedzi dotyczące funkcji „sypialnianej” i satelitarnej wobec pobliskiego Trójmiasta, można stwierdzić, że ponad 1/3 mieszkańców (35,7%) postrzega Elbląg w przyszłości jako miasto powiązane z obszarem metropolitalnym Trójmiasta, co w obliczu tendencji metropolitalnych wydaje się być przesądzone. Jednakże, zestawienie tej preferencji z wizją miasta samodzielnego, jest kłopotliwe dla władz miasta, zwłaszcza w obliczu demokratycznych wyborów, gdyż powierzchowna analiza tych kierunków może skłaniać wyborców do uznania, że są to koncepcje wykluczające się wzajemnie i odejście od koncepcji miasta jako samodzielnej aglomeracji może być źle przyjęte przez ok. 1/3 wyborców. Przekonanie do słuszności koncepcji polaryzacyjnej wymaga dłuższego okresu niż okres kampanii wyborczej i wymaga zastosowania wielu technik opartych o partycypację i konsultacje społeczne z wykorzystaniem elementów przywództwa lokalnego.

W miastach do 50 tys. mieszkańców preferencje szans rozwojowych skupiają się wokół działań związanych z turystyką, agroturystyką i na usługach zapewniających komfort życia. Mieszkańcy wsi natomiast, widzą szanse rozwoju swoich miejscowości w zasobach przyrodniczo-agrarnych, agroturystyce, przetwórstwie rolnym, ale również jako miejsca dobre do zamieszkania dla osób pracujących w pobliskich miastach.

Ze względu na wiek respondentów stwierdzić można, osoby pow. 28 roku życia preferują już istniejące funkcje miejscowości (transgraniczność, turystyka i agroturystyka, samodzielność miasta), a osoby młodsze odważniej wskazywały na funkcje wymagające budowania i zmiany mentalności społeczności lokalnych, jak: jakość usług, przemysł, przetwórstwo rolno-spożywcze, funkcje „sypialniane i satelitarne”.

Dla podejmowania strategicznych działań władz lokalnych istotne znaczenie może mieć ocena czynników wpływających na zadowolenie badanych osób z jakości życia. Czynnikami najbardziej sprzyjającymi zadowoleniu z jakości życia są w kolejności:

  • kontakty rodzinne i ustabilizowane grono przyjaciół –71,4%;
  • łatwy dostęp do obiektów użyteczności publicznej, podstawowej opieki zdrowotnej, kościoła, sklepu, kina itp. – 45,1%;
  • dogodne połączenia komunikacji miejskiej i międzymiastowej – 28,2%;
  • estetyka wsi, miasta lub osiedla – 27,6%;
  • dogodne warunki do wypoczynku, uprawiania sportu i rekreacji – 26,4%.

W analizie ogólnej uwagę zwracają mało istotne dla respondentów takie czynniki, jak:

  • możliwość zapewnienia mieszkania - 25%;
  • atrakcyjna i dobrze płatna praca - 11,4%;
  • jakość i dostępność publicznych usług społecznych, jak ochrona zdrowia, oświata – 11%, co może oznaczać, że respondenci nie przywiązują wagi do jakości usług publicznych, gdyż w ich ocenie, mają one określony przez państwo standard i nie można ich nikogo pozbawić.


W kontekście wskazań dotyczących atrakcyjnej i dobrze płatnej pracy oraz estetyki, dostrzec można pewną sprzeczność. Atrakcyjna praca była dopiero siódma w kolejności wśród czynników pozytywnie wpływających na jakość życia, ale jednocześnie jej brak był wskazany jako najistotniejszy czynnik negatywny. Estetyka sprzyja zadowoleniu z jakości życia, ale jednocześnie jej niedostatek istotnie nie przeszkadza w tym zadowoleniu, chociaż czynnik ten bardziej przeszkadza pracującym mieszkańcom dużych miast niż młodym mieszkańcom wsi.
Wyniki badania potwierdzają więc tezę, że dobro posiadane ma odczuwalnie mniejsze znaczenie, a jego wartość wzrasta dopiero w momencie jego utraty.

Wśród innych czynników wpływających na poczucie jakości życia wymieniano: brak korków na ulicach, schronisko dla zwierząt, bezpieczeństwo publiczne, korty tenisowe, drużynę piłkarską, przyrodę, ciszę, spokój.

Analiza wskazań respondentów w zakresie oczekiwanych działań w przyszłości, które poprawiłyby jakość życia w miejscu zamieszkania, skłania do następujących spostrzeżeń:

  • oczekiwanymi przez respondentów działaniami sprzyjającymi poprawie jakości życia są w kolejności ich ważności: budowa obiektów sportowych (wynika to zapewne częściowo z faktu, że wśród respondentów przeważali ludzie młodzi, do 28 lat), modernizacja oświetlenia ulicznego i chodników, odnowienie domów i blokowisk, zwiększenie ilości terenów zielonych, budowa nowych ciągów komunikacyjnych, rozwój sieci handlowej, rewitalizacja terenów i obiektów, budowa szybkiej linii tramwajowej, ograniczenie ruchu;
  • nieco odmienne są jedynie preferencje mieszkańców wsi, dla których najważniejsze jest oświetlenie wsi oraz modernizacja dróg i chodników;
  • uwagę zwraca niska preferencja dla rewitalizacji terenów i obiektów (powojskowych, popegeerowskich, poprzemysłowych, kolejowych), których w badanym subregionie jest wiele, choć podkreślić należy, że preferencja ta rośnie wraz z wiekiem respondentów;
  • niska jest też preferencja dla budowy niekolizyjnej linii tramwajowej, która mogłaby usprawnić komunikację osiedli i pobliskich wsi z centrami miast;
  • hierarchia ważności czynników świadczy ogólnie o słabej identyfikacji respondentów z działaniami o charakterze strategicznego rozwoju miejscowości.
     

Wśród innych czynników wymieniono zwiększenie liczby miejsc pracy, a mieszkańcy wsi wskazali też na budowę kanalizacji i gazociągu oraz zwiększenie wykorzystania środków UE na budowę obiektów sportowych.

Lokalizacyjne czynniki stanowiące o odczuwalnej jakości życia tworzą warunki, w tym szczególnie czas i koszt dojazdu do pracy. Respondenci pytani byli o skrajnie niekorzystne, ale możliwe do zaakceptowania przez nich warunki stałego dojazdu do pracy, mając do wyboru jeden z pięciu podanych wariantów. Wyniki odpowiedzi nie były istotnie zróżnicowane w poszczególnych grupach respondentów i wydają się być pewnym zaskoczeniem dla badającego. Przedstawiają się one następująco:

  • 69,5% – jest skłonnych zaakceptować jedynie 30–40 min. dojazdu w jedną stronę środkami komunikacji publicznej lub samochodem;
  • 14,0% – może zaakceptować dojazd do jednej godziny w jedną stronę środkami komunikacji publicznej;
  • 13,3% – zaakceptowałoby dojazd do jednej godziny w jedną stronę, niezależnie od kosztów dojazdu, np. samochodem;
  • 2,6% – akceptuje dojazd do dwóch godzin w jedną stronę dowolnym środkiem transportu;
  • 0,6% – akceptuje dłuższy dojazd niż dwie godziny w jedna stronę – w przypadku pracy zmianowej, np. przy 24-godzinnych dyżurach, co dawałoby nie więcej niż 10 wyjazdów w miesiącu.

Znaczny odsetek (prawie 70%) osób akceptujących jako skrajne warunki jedynie 30 lub 40-minutowy dojazd do pracy potwierdza peryferyjność próby badawczej i świadczyć może właśnie o ogólnej akceptacji dotychczasowych warunków wynikających z zamieszkania w małych miastach i na wsi.

Tytułem swoistego podsumowania ankiety respondenci pytani byli o zamiar dłuższego wyjazdu na okres powyżej pół roku lub wyprowadzenia się z miejsca dotychczasowego zamieszkania. Zestawienie i analiza odpowiedzi na to pytanie potwierdza ogólny stan satysfakcji z lokalizacyjnych uwarunkowań jakości życia respondentów i ich strategicznych decyzji życiowych.

Analiza wyników tego pytania wskazuje na znaczną ogólną satysfakcję z lokalizacyjnych czynników warunkujących jakość życia. Tylko 11,7% ogólnej liczby respondentów deklaruje zdecydowany zamiar zmiany miejsca zamieszkania. Niewiele większy wskaźnik (16%) takich deklaracji dotyczy też osób młodych do 28. roku życia, a tylko co piąty mieszkaniec wsi deklaruje taki zamiar. Wysoki jest natomiast odsetek osób we wszystkich grupach (ok. 50 %), które zdecydowanie nie zamierzają wyprowadzać się ani nawet wyjeżdżać na dłużej niż pół roku, np. w celach zarobkowych. Wskaźnik ten wyraźnie rośnie wraz z wiekiem respondentów i wraz z ich stabilizacją zawodową, co wydaje się być zrozumiałe.

Reasumując wyniki badania ankietowego, subiektywnie odbierana jakość życia jest ważnym wskaźnikiem w polityce i w strategiach rozwoju społecznego na poziomie lokalnym. Na rzeczywistość człowieka należy spojrzeć z jego własnej perspektywy. Należy zapoznać się z jego subiektywnym odbiorem sytuacji, poczuciem dopasowania bądź niedopasowania pomiędzy własnymi potrzebami, a zasobami tkwiącymi w otoczeniu. Ta ocena kształtowana jest przez emocje i uczucia wywołane wykreowanym obrazem rzeczywistości, przekonaniami, hierarchią celów, a także interpretacją zdarzeń. Wyniki badania potwierdzają odrębność każdego mieszkańca, jego subiektywną, wręcz niepowtarzalną perspektywę interpretacji czynników jakości życia.

Hierarchia ważności czynników preferowanych przez respondentów, a istotnych w ich ocenie dla stanu i poprawy warunków jakości życia świadczy ogólnie o słabej identyfikacji respondentów z działaniami o charakterze strategicznego rozwoju miejscowości. Respondenci preferują czynniki o charakterze estetycznym i wizualnym, z elementami tzw. konsumpcyjnych czynników środowiskowych, jak parki i boiska.

Ułatwia to prowadzenie kampanii wyborczej kandydatom do władz lokalnych, którzy mogą oprzeć swoje programy na populistycznych hasłach. Wysoko notowana pozycja estetyki miasta lub wsi jest negatywnym sygnałem dla elit politycznych, które w trosce o głosy wyborców mogą w sposób uproszczony czy nawet populistyczny traktować problemy działań strategicznego rozwoju przestrzeni terytorialnej.

Założenie policentrycznego rozwoju gospodarczego, opartego o obszary metropolitalne i koncentracja produkcji w większych ośrodkach miejskich wymusza bowiem działania strategiczne, obiektywnie wpływające na jakość życia poprzez tworzenie systemu dogodnej komunikacji obszarów peryferyjnych z centrami rozwoju.

Ze względu na subregionalny charakter badania, trudno o uogólnienie dotyczące całego społeczeństwa polskiego. Badanie prowadzono w subregionie należącym do najsłabiej rozwiniętych, a mimo to badanie potwierdza tezę o ogólnym zadowoleniu Polaków z jakości życia, w tym również z lokalizacyjnych czynników kształtujących tę jakość, a także tezę, że społeczeństwo to wykazuje słabe skłonności migracyjne, wysoko ceni sobie stosunki rodzinne i ustabilizowane grono przyjaciół, przy założeniu, że ma dostęp do podstawowych usług publicznych (podstawowa ochrona zdrowia, sklep, kościół itp.), nawet za cenę braku samodzielnego mieszkania i przy mniejszej trosce o jakość usług społecznych.

Analiza wyników badań może prowadzić do wniosku, że społeczeństwo lokalne, wybierając swoje władze, przerzuca na te władze odpowiedzialność za stwarzanie strategicznych perspektyw sprzyjających poprawie jakości życia, jak rozwój publicznej infrastruktury łączącej miejsce pracy z miejscem zamieszkania.

[1] H. Gawroński, Zarzadzanie strategiczne w samorządach lokalnych, Wolters Kluwer, Warszawa 2010, s. 238.