Przepisy ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, przewidują użyczania jednostkom samorządu terytorialnego, z przeznaczeniem na tymczasowe miejsce zakwaterowania, nieruchomości pozostających w zarządzie trwałym zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich

Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek dowiedział się, że rozpoczęto przygotowania do lokowania cudzoziemców w tych placówkach. Rzecznikowi udostępniono wytyczne Ministerstwa Sprawiedliwości dla ich dyrektorów. Wynika z nich m.in., że takie obiekty mają służyć jako miejsce zakwaterowania w pierwszej kolejności dla wychowanków ukraińskich domów dziecka i dzieci bez opieki. 

Zobacz więcej: Pomoc prawna dla Ukrainy>>

 

Małym uchodźcom trzeba specjalistycznej opieki

RPO zwraca uwagę na szczególnie istotne kwestie związane z wdrażaniem tego rozwiązania. Wskazuje, że osoby przybywające z terenów objętych działaniami wojennymi mogą doświadczać traumy wojennej lub innych stanów wymagających wzmożonej opieki specjalistycznej. Szczególnie narażone są grupy wrażliwe, w tym dzieci. Jako kluczowa jawi się zatem potrzeba zapewnienia im adekwatnej specjalistycznej opieki. Z wytycznych MS wynika, że uchodźcy wojenni w tych placówkach znajdą się pod opieką dotychczasowej kadry pedagogicznej. 

Dotychczas jej zadania koncentrowały się na działaniach resocjalizacyjnych. Wraz ze zmianą charakteru placówek i całkowicie odmiennym profilem kierowanych tam osób, kompetencje zawodowe, choć z pewnością wysokie, mogą wymagać rozwinięcia, adekwatnie do nowej sytuacji. 

RPO prosi zatem o informację, czy pracownicy pedagogiczni tych placówek są lub zostaną odpowiednio przeszkoleni, aby nieść pomoc osobom o różnych potrzebach związanych z traumą wojenną i doświadczeniem migracyjnym. Czy ewentualnie jest planowane uzupełnienie personelu o dodatkowych specjalistów, np. ekspertów w zakresie opieki nad dziećmi, które doświadczyły urazów psychicznych w wyniku działań zbrojnych.

Przeczytaj: Kolejna nowelizacja specustawy wprowadza zmiany w zakresie pomocy obywatelom Ukrainy>>

RPO zwraca też uwagę na różnice kulturowe i językowe, które mogą w poważnym stopniu utrudnić pracę personelu i wpłynąć na jakość opieki. A w przypadku nieznajomości języka niemożliwe wydaje się zapewnienie efektywnej opieki psychologicznej.

Marcin Wiącek pyta ponadto, czy planowane jest dodatkowe wsparcie kadry pedagogicznej, przez np. zatrudnienie asystentów kulturowych oraz tłumaczy języka ukraińskiego lub zwiększanie kompetencji językowych dotychczasowej kadry. 

Nie bez znaczenia jest fakt, że zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich są obiektami o charakterze izolacyjnym. Zwykle w oknach zainstalowane są kraty, bramy oraz dodatkowo wzmocnione drzwi, a teren jest ogrodzony płotem zwieńczonym odkoszami ostrzowymi lub kolczastymi. Mimo że z wytycznych MS wynika, że mobilność obywateli Ukrainy kwaterowanych w takich placówkach nie będzie ograniczona, a placówki te przestaną pełnić funkcje izolacyjne, to wciąż istnieje ryzyko, że pobyt w takim otoczeniu będzie wpływał niekorzystnie na osoby, które doświadczyły ciężkich przeżyć wojennych. 

Rzecznik pyta zatem, czy w tych placówkach będą wykonywane modyfikacje polegające na likwidacji elementów charakterystycznych dla miejsc izolacji (np. demontaż krat, drutów kolczastych, dodatkowych zabezpieczeń).

 

 

Czy zakłady poprawcze dostosowane są osób z niepełnosprawnościami

RPO zwraca uwagę, że ponadto wśród uchodźców mogą być osoby z niepełnosprawnościami, których stan wymaga odpowiednich dostosowań otoczenia. Chodzi o uwrażliwienie osób odpowiedzialnych za wdrażanie tego rozwiązania na szczególne potrzeby niektórych cudzoziemców.  RPO chce zatem wiedzieć, czy przewidziano kwaterowanie osób z niepełnosprawnościami lub innych osób o szczególnych potrzebach w tego typu placówkach, a jeśli tak, to czy będą one odpowiednio przystosowane.

Zarazem nie można zapominać o dotychczasowych wychowankach przekształcanych zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich, którzy będą przeniesieni do innych takich obiektów. RPO wskazuje na potrzebę zatroszczenia się o płynną adaptację przenoszonych wychowanków w nowych ośrodkach i konieczność zapewnienia warunków odpowiednich do potrzeb.

Z uwagi na te wątpliwości, Marcin Wiącek prosi Pawła Szefernakera  o pomoc w ustaleniu, ile zawarto odpowiednich porozumień w tej sprawie między organami jednostek samorządu terytorialnego a MS (nawet jeżeli same obiekty pozostają w tym momencie puste). Pyta też, ilu cudzoziemców, w tym dzieci, ma trafić do tych placówek. A chodzi tu też o dzieci pochodzenia romskiego bez opieki - do BRPO docierają sygnały o trudnej do ustalenia lokalizacji tej grupy.