Poseł Sebastian Kaleta napisał do Rzecznika Praw Obywatelskich w połowie maja, w reakcji na zarządzenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego dotyczące "świeckości urzędu".

- To zbiór 16 zaleceń, które mają na celu zapewnienie wzajemnego szacunku, przeciwdziałanie dyskryminacji i sprawienie, by każda mieszkanka i każdy mieszkaniec Warszawy mógł w takim samym stopniu korzystać z miejskich usług - tłumaczyła Monika Beuth, rzecznik stołecznego ratusza. Prezydent Trzaskowski podkreślał natomiast na konferencji prasowej, że jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji, natomiast wskazano w nim także, że przestrzenie, w których są obsługiwani mieszkańcy, powinny być neutralne. 

 

Co na to RPO?

W odpowiedzi na pismo posła Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że - po analizie wskazywanych w jego piśmie postanowień Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy (załącznik do zarządzenia nr 822/2024 Prezydenta m.st. Warszawy z 8 maja 2024 r.) nie stwierdzono, by zawierały one regulacje naruszające wolność sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji RP).

Zgodnie ze Standardem 4 dokumentu przestrzenie urzędu są miejscami neutralnymi religijnie. Do tego standardu sformułowano następujące wytyczne:

  • W budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem. Nie dotyczy to symboli religijnych noszonych przez osoby pracujące w urzędzie na użytek osobisty, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręku
  • Wydarzenia organizowane przez urząd mają charakter świecki, tzn. nie zawierają elementów religijnych, np. modlitwy, nabożeństwa, święcenia

RPO wskazuje, że wytyczne wyraźnie odnoszą się jedynie do funkcjonowania urzędu. Podkreśla, że chodzi tylko o pomieszczenia dostępne dla osób z zewnątrz, a nie wszystkie przestrzenie w budynkach urzędu (np. gabinet pracownika, w którym nie są przyjmowani interesanci). Ponadto wytyczne wprost wskazują na możliwość noszenia symboli religijnych przez samych pracowników. Zapewniono zatem możliwość uzewnętrzniania indywidualnych przekonań religijnych w okolicznościach niewiążących się z wykonywaniem zadań w imieniu urzędu.

Standardy wyłączają obecność elementów religijnych jedynie podczas wydarzeń organizowanych przez urząd, a nie przez samych pracowników. Dlatego nie są one przeszkodą dla uzewnętrzniania religii przez osoby zatrudnione w urzędzie, np. przez organizację spotkań opłatkowych dla chętnych pracowników.

Co ważne, jak wskazuje RPO, wskazane wytyczne odnoszą się w równym stopniu do wszystkich religii i wyznań. Wątpliwości może natomiast budzić brak odwołania do neutralności w kontekście światopoglądów niereligijnych (do takich należy zaliczyć np. pacyfizm, motywowany ideowo wegetarianizm lub weganizm, stosunek do aborcji czy idei małżeństw osób tej samej płci).

Czytaj też: Korzystanie z odpisów dokumentów urzędowych w postępowaniu administracyjnym >

 

Spór o krzyż na ścianie w budynku publicznym to nie nowość

RPO przypomina, że kwestia obecności symboli religijnych, w tym krzyży, w budynkach publicznych była przedmiotem orzeczeń zarówno sądów polskich, jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przytacza m.in. wyrok Wielkiej Izby z 18 marca 2011 r. w sprawie Lautsi przeciwko Włochom, w którym ETPCz uznał, że umieszczenie krzyży na ścianach szkół publicznych nie stanowiło naruszenia art. 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. 

Wyrok ten dotyczył symboliki religijnej w realiach funkcjonowania placówki edukacyjnej, gdzie obowiązki państwa oraz powinności nauczycieli spotykają się z prawami dzieci i ich rodziców, co sprawia, że trudno automatycznie przekładać zawarte w nim ustalenia na realia rozważanej tutaj sprawy. Można jednak wskazać, że w świetle ustaleń ETPC nie ma bezpośredniego i automatycznego związku między kwestią ekspozycji symbolu religijnego w przestrzeni publicznej, gdy nie towarzyszą jej działania dyskryminacyjne, a wolnością sumienia i wyznania.

Odnośnie do orzeczeń sądów krajowych, należy wskazać postanowienie z 15 lipca 2010 r. (sygn. akt III SW 124/10), w którym Sąd Najwyższy uznał, że pozostawienie krzyża w lokalu wyborczym, na który pomieszczenie udostępniła szkoła podstawowa, nie może być odczytane jako dyskryminacja innych wyznań ani uznane za formę kampanii wyborczej lub sposób prowadzenia agitacji na rzecz kandydatów. 

Oceniając wpływ obecności krzyża w urzędzie publicznym na naruszenie dóbr osobistych, Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z 26 marca 2010 r. (sygn. akt I C 28/10) uznał, że „osoba dojrzała, aktywna życiowo i społecznie, o ukształtowanym światopoglądzie nie może twierdzić, iż sama symbolika krzyża chrześcijańskiego w przestrzeni publicznej narusza jego godność, pozbawia go możliwości poszukiwania swoich dróg życiowych, czy powoduje ograniczenia prowadzące do odczucia wykluczenia ze społeczności lokalnej". 

Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 9 grudnia 2013 r. (sygn. akt I ACa 608/13) wydanym na gruncie analogicznej sprawy uznał, że „fakt umieszczenia krzyża na Sali Posiedzeń Plenarnych Sejmu, wiąże się jedynie z tzw. pasywnym oddziaływanie tego symbolu, a takie oddziaływanie nie stanowi przejawu religijnej indoktrynacji ze strony państwa naruszającej wolność sumienia i wyznania posłów (por. wyrok Wielkiej Izby ETPCz z dnia 18 marca 2011 r., skarga nr 30814/06). (…) W ocenie Sądu Apelacyjnego osoba o przeciętnej wrażliwości poddana oddziaływaniu tego symbolu religijnego w pasywny sposób nie wywodzi z kontaktu wzrokowego z nim tak negatywnych odczuć, w stopniu który ograniczałby jej wolność sumienia i wyznania, czyli swobodę światopoglądową".

Zobacz też linię orzeczniczą: Publiczna prezentacja symboli religijnych a tzw. negatywna wolność religijna >

Mając na uwadze treść wskazanych orzeczeń, należy uznać, że dopuszczają one generalnie obecność symboli religijnych w urzędach publicznych. Nie można stąd wyprowadzić jednak wniosku, że obecność taka jest przez prawo wymagana, a więc że z punktu widzenia wolności sumienia i wyznania niedopuszczalne byłoby wprowadzenie zakazu ich umieszczania w takich urzędach - wskazał RPO i podkreślił, że uwagi dotyczące oddziaływania symbolu religijnego takiego jak krzyż zachowują aktualność również w odniesieniu do braku takich symboli. W konsekwencji, skoro umieszczenie symbolu religijnego na ścianie urzędu nie prowadzi do naruszenia wolności sumienia i wyznania osób niewierzących i należących do innych wyznań, to do takiego naruszenia praw osób wierzących nie prowadzi również brak takiego symbolu

Swoboda decyzji w tym zakresie mieści się w kompetencjach organów publicznych. Z wyrażonej w art. 53 Konstytucji RP wolności publicznego uzewnętrznia religii nie wynika prawo do zapewnienia obecności symboli religijnych w budynkach użyteczności publicznej nieprzeznaczonych do sprawowania kultu religijnego.

Marcin Wiącek podkreślił jednocześnie, że ocenie podlegała wyłącznie treść Standardów, a nie praktyka ich stosowania. Jeśli Standardy będą stosowane np. jako podstawa odpowiedzialności pracowniczej i kwestia ta stanie się przedmiotem skarg do RPO, to każda taka sprawa zostanie poddana indywidualnej ocenie, zwłaszcza z punktu widzenia poszanowania wolności sumienia i wyznania.