Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę dyrektor przedsiębiorstwa państwowego, który był zatrudniony na podstawie powołania i otrzymywał pensję miesięczną w wysokości 5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w przedsiębiorstwie.
Jego wynagrodzenie miesięczne nie przekraczało limitów z tzw. ustawy kominowej, czyli ustawy z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Mimo tego wojewoda, swoją decyzją, obniżył mu zarobki.
Pracownik domagał się przed sądem wyrównania z tego tytułu. W pierwszej i drugiej instancji wygrał. Sądy zwróciły uwagę, że jego pierwotne pobory nie przekraczały limitów z ustawy kominowej, a skoro tak, to by obniżyć wynagrodzenie pracownikowi zatrudnionemu na podstawie powołania, wojewoda powinien go odwołać i powołać na nowych zasadach płacowych. Decyzja wojewody dotycząca zmiany wynagrodzenia była więc sprzeczna z kodeksem pracy.
Wojewoda złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. W wyroku z 28 czerwca 2011 r. (sygn. II PK 11/11) SN oddalił skargę. Przypomniał, że gdyby zarobki dyrektora przewyższały limity z ustawy kominowej, byłyby nieważne w części dotyczącej nadwyżki, na podstawie mechanizmów określonych w ustawie kominowej. W rozstrzyganej sprawie było jednak inaczej - dyrektor otrzymywał wynagrodzenie niższe od maksymalnej dopuszczalnej wysokości.
Gdyby chodziłoby o każdego innego pracownika niż powołany, wojewoda - chcąc mu zmniejszyć płacę - musiałby zastosować wypowiedzenie zmieniające albo zaproponować obniżkę za porozumieniem stron - zauważył SN. Jednak w tym wypadku wypowiedzenie zmieniające było niedopuszczalne, ponieważ dyrektor był zatrudniony na podstawie powołania - zastrzegł SN. Takim pracownikom nie daje się wypowiedzenia zmieniającego, lecz odwołuje się ich i powołuje na nowych warunkach płacowych.
SN przypomniał, że ten sam problem rozstrzygnął już w uchwale z 21 grudnia 1987 r. (sygn. III PZP 47/87). W nim również stwierdził, że wypowiedzenie warunków pracy i płacy pracownikowi zatrudnionemu na podstawie powołania jest niedopuszczalne.