Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska: Pomimo korzystnego  wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej  banki nie oddają  kredytobiorcom pieniędzy, gdy spłacili kredyt przed terminem ustalonym w umowie. Co więc ci mogą zrobić, aby je odzyskać?

Prof. Marcin Kalinowski: Banki jak zawsze starają się interpretować przepisy w sposób dla nich korzystny. W kwestii zwrotu kosztów związanych z udzieleniem i obsługą kredytu przy jego wcześniejszej spłacie większość banków stosuje już interpretację wynikającą z ustawy o kredycie konsumenckim z grudnia 2011 r. i wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Są jednak banki, które próbują traktować korzystnie dla konsumenta jedynie kredyty spłacone po wyroku TSUE z 11 września 2019 r. w sprawie C 383/18 Lexitor sp. z o.o.

Wyrok ten dotyczy proporcjonalnego obniżenia całkowitego kosztu kredytu konsumenckiego ze względu na jego wcześniejszą spłatę oraz utrzymania statusu umowy konsumenckiej pomimo cesji uprawnień przez konsumentów na przedsiębiorcę. Wyrok ma zastosowanie do spraw konsumenckich, w tym kredytowych.

Czytaj w LEX: Wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Lexitor a prowizja agenta >

Dlaczego w ogóle taki problem powstał?

Problem powstał na tle niejednoznacznego sformułowania art. 16 dyrektywy o kredycie konsumenckim. Wątpliwości zrodziły się w kwestii odwołania do „odsetek i kosztów przypadających na pozostały okres obowiązywania umowy” przy obliczaniu obniżki kosztu kredytu należnej konsumentowi. 23 października polski Sąd Najwyższy miał rozstrzygnąć analogiczną sprawę, leczy przedsiębiorca udzielający pożyczek cofnął apelację, co postępowanie przed SN uczyniło niedopuszczalnym.

Czytaj: Prowizja za wcześniejszą spłatę kredytu - prokuratura kieruje skargę nadzwyczajną>>
 

Jak pan myśli, dlaczego banki nie chcą stosować się do orzeczeń i ustawy, skoro w sądzie przegrają?

Wydaje się, że banki, które nie stosują się do interpretacji Trybunału Sprawiedliwości UE bo starają się zniechęcić klientów do ubiegania się o zwrot opłat lub przesunąć w czasie ten proces. Odwlekanie w czasie spraw działa na korzyść banków, gdyż roszczenia te ulegają przedawnieniu.

 


Przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, jak i wyrok TSUE są na tyle jasne, że klienci, którzy powinni otrzymać zwroty opłat są przed sądem na wygranej pozycji. Problemem jest jednak to, że w przypadku sprawy sądowej po jednej stronie staje duża instytucja zatrudniająca całe zespoły prawników, a z drugiej klient indywidualny pozostawiony sam sobie. Często sam ten fakt przeraża klientów i rezygnują oni z prowadzenia sprawy o zwrot nienależnie pobranej kwoty pieniędzy z bankami.

Czytaj w LEX: Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem Lexitor >

Co zatem powinni zrobić kredytobiorcy, którym odmawia się zwrotu prowizji i opłat, gdy spłacili już kredyt?

W przypadku oporu po stronie banku w interpretacji przepisów zgodnej z interpretacją TSUE warto moim zdaniem skorzystać z pomocy instytucji pomagających w tego rodzaju sprawach, jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz wyspecjalizowane kancelarie prawne.

Oczywiście w przypadku tych drugich warto najpierw oszacować cenę za usługę, aby suma korzyści do uzyskania z banku pokrywała koszty prowadzenia sprawy.

Czytaj w LEX: Przedterminowa spłata kredytu konsumenckiego >