Akty prawne, o których mówi, to tzw. Prawo pogrzebowe, które czeka na swoją pierwszą tak szeroką od około 100 lat nowelizację. Ma ona m.in. wprowadzić nowe, wyższe, standardy w branży funeralnej czy zrewolucjonizować i usprawnić procedury przechowywania i transportu zwłok, ich kremacji oraz pochówku. - Zakłada się, że w ciągu najbliższych dni zostanie (projekt nowelizacji) skierowany pod obrady Rady Ministrów – dodaje Wojciech Labuda.

Czytaj: ​W połowie 2023 r. ma być nowe prawo o cmentarzach>>

Zaczyna się zasadnicza faza legislacyjna

Prace nad nowelizacją aktów prawnych, jakie składają się na tzw. Prawo Pogrzebowe, wchodzą w zasadniczą fazę legislacyjną. Rząd, który odpowiada za kształt projektu, spodziewa się, że dojdzie wkrótce do kulminacyjnego momentu działań w tej sprawie.

- Projekt nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych (UD278) i ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o cmentarzach i chowaniu zmarłych (UD277) jest obecnie na ostatnim etapie przed rozpatrzeniem przez Radę Ministrów – tj. po weryfikacji legislacyjnej i redakcyjnej w ramach Komisji Prawniczej. Zakłada się, że w ciągu najbliższych dni zostanie skierowany pod obrady Rady Ministrów – informuje Wojciech Labuda, który z ramienia rządu zajmuje się on koordynacją prac nad nowelizacją Prawa pogrzebowego.

Czytaj w LEX: Postępowanie ze zwłokami po zakończeniu ich oględzin >>

 

Cena promocyjna: 149 zł

|

Cena regularna: 149 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 111.74 zł


Dwa lata nieustannego dialogu, w tym – konsultacji publicznych i ostatnie ewentualne poprawki

Jak podaje Wojciech Labuda, projekty ustaw (wchodzących w skład tzw. Prawa pogrzebowego – przyp. red.) uwzględniają uwagi i opinie zgłoszone w ciągu ostatnich 2 lat nieustannego dialogu z różnymi interesariuszami, w szczególności w toku konsultacji publicznych. - W tym czasie trwały też uzgodnienia z praktycznie wszystkimi ministerstwami. Natomiast etap uzgodnień został już zakończony, a ewentualne zmiany, jakie mogły się pojawić w ciągu ostatniego miesiąca to jedynie zmiany o charakterze redakcyjnym, legislacyjnym, jeżeli np. jakieś sformułowania nie były dostatecznie jasne. Wierzę więc, że projekt zostanie w założonym kształcie przyjęty również przez Radę Ministrów – wyraża nadzieję pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów.

Czytaj w LEX: Ponowne użycie grobu w kontekście opinii Głównego Inspektora Sanitarnego >>

Potrzeba zmian wymusza nowe, korzystne rozwiązania prawne

Prace nad nowelizacją ustaw zwanych Prawem Pogrzebowym przyśpieszyły jeszcze w czasie pandemii, kiedy wyraźniej uwidoczniły się wymagające naprawienia nieprawidłowości w branży funeralnej. Wśród biorących udział w konsultacjach podmiotów znaleźli się m.in. przedstawiciele Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), w tym wchodzącej w jej skład Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. Jak mówił jej prezes – Robert Czyżak - wraz z Centrum Analiz Polityki Ekonomicznej eksperci FPP opracowali wcześniej raport o stanie usług funeralnych, zwracając w nim uwagę na liczne braki i niedociągnięcia w sferze podatkowo finansowej oraz, niejednokrotnie, na brak zatrudnienia w firmach pogrzebowych dostatecznej, minimalnej ilości osób. - Dokument ten posłużył do nadania intensywności prac nad nowym projektem ustawy, której pierwotne korzenie sięgają lat 30 poprzedniego stulecia – przypominał Robert Czyżak.

- Nowe prawo pogrzebowe to przede wszystkim szereg pozytywnych zmian dla obywateli – możliwość załatwienia wielu spraw online – nie będzie już konieczności zgłaszania zgonu w urzędzie stanu cywilnego, zamiast karty zgonu będziemy mogli się posługiwać numerem jak przy e-recepcie – ale też łatwiej będzie odszukać grób osoby bliskiej – zaznacza Wojciech Labuda i przyznaje: - Wierzymy, że nowe przepisy przełożą się też na niższe opłaty na cmentarzach – m.in. dzięki łatwiejszemu lokalizowaniu kolumbariów na cmentarzach czy elektronicznym powiadomieniom o terminie opłacenia grobu.

Czytaj w LEX: Akt donacji zwłok ludzkich (uwagi de lege lata i de lege ferenda) >>

Czytaj: Centralny system cyfryzacji ma podnieść poziom usług pogrzebowych>>

Potrzeba nowej regulacji

Wskazuje przy tym, że to tylko przykłady. – Prawo pogrzebowe zostało bowiem napisane na nowo – pamiętajmy, że dotychczasowe przepisy mają już ponad 60 lat. Wciąż występuje w nich Milicja Obywatelska czy gromady zamiast gmin! Obecnie na przyjazd lekarza do stwierdzenia zgonu trzeba czekać często wiele godzin. A Polska jest w ogonie państw prezentujących rzetelne statystyki dotyczące przyczyn zgonów – tłumaczy i uzasadnia. - Dlatego też w nowej ustawie wszystkie podstawowe kwestie – począwszy od stwierdzenia zgonu aż po pochówek zostały właściwie uregulowane – tak, aby zlikwidować zbędne procedury, zarówno dla obywateli, jak i administracji – a te, które pozostaną, uprościć. Jednocześnie wszystkie podstawowe kwestie, jak prawo do grobu, pozostają niezmienione, ale zapisane wprost w ustawie, aby nie musieć sięgać do orzeczeń sądów, jeżeli ktoś chce znać swoje prawa. Jedyna rewolucja, jaką przewidujemy, to rewolucja cyfrowa.

Czytaj w LEX: Rozwiązania polskie w sprawie pochówków >>

Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów deklaruje też: - Po stronie branży pogrzebowej chcemy przede wszystkim, aby ten szczególny rodzaj działalności był wykonywany w sposób bezpieczny pod kątem sanitarnym, ale i etycznym. Stąd też proponujemy wprowadzenie rejestru przedsiębiorców pogrzebowych, w którym każdy będzie mógł sprawdzić, czy dana firma prowadzi działalność w sposób legalny i pod kontrolą Państwowej Inspekcji Sanitarnej – zarysowuje to, co znaleźć się ma w tym obszarze Wojciech Labuda. Według pomysłodawców proponowanych rozwiązań, dla samych firm to również wprowadzenie uczciwych i przejrzystych warunków prowadzenia działalności, dziś niestety często realizowanej w szarej strefie.

Czytaj w LEX: Lokalizacja cmentarza wyznaniowego w świetle przepisów prawa polskiego o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym >>

Regulacja procedur kremacyjnych

W sposób kompleksowy ujęte będą w znowelizowanych aktach procedury kremacyjne. Stąd też taka zapowiedź: - Chcemy również uregulować kwestie środowiskowe w kontekście krematoriów – dotychczas zupełnie pomijane – tak, by zapewnić, że do powietrza nie będą trafiać szkodliwe substancje, takie jak rtęć, pyły czy tlenek węgla – ujawnia Wojciech Labuda. Wymienia też kolejne pozytywne zmiany, które unowocześnią procedury w branży funeralnej.

- Zarówno obywatele, jak i firmy skorzystają również z dobrodziejstw cyfrowej rewolucji – zamiast ustawiać się w kolejkach w urzędach stanu cywilnego, będą mogli załatwiać wszystkie czynności elektronicznie. Dokumenty do pochowania obywatele lub firmy pogrzebowe pozyskają z przygotowywanego obecnie serwisu internetowego, a w przeciągu kilku lat do pochowania na cmentarzu wystarczy tylko numer karty zgonu. Również w krematoriach zostanie wprowadzona jednolita ewidencja i dokument poświadczający wykonanie kremacji – zapowiada pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów.

Czytaj w LEX: Decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego, jako podstawa założenia (poszerzenia) cmentarza - linia orzecznicza >

Ponadpartyjna zgoda i porozumienie

Przyznaje, że chciałby, aby materia tak podstawowa jak prawo pogrzebowe, stała się przedmiotem ponadpartyjnej zgody i porozumienia. - W projekcie staraliśmy się skupić na problemach istotnych dla ludzi, nie wchodząc w kwestie ideologiczne. Jestem przekonany, że to i fakt wieloletnich konsultacji społecznych, znajdzie uznanie i projekt zostanie przyjęty w zaproponowanym kształcie - a obywatele będą już wkrótce mogli korzystać z pozytywnych dla nich rozwiązań – ma nadzieję Wojciech Labuda. Spodziewa się też, że tak głęboko przepracowany projekt, uzgadniany od przeszło 2 lat, który przeszedł całą ścieżkę konsultacji i opiniowania, znajdzie również uznanie posłów i senatorów. - Wierzę, że zrozumienie znajdzie zarówno to, jak bardzo niedoskonałe jest obecne prawo, jak i propozycje odpowiedzi i działań tak bardzo potrzebnych dla obywateli, lekarzy i samorządów – przyznaje, przekazując jednocześnie aktualny stan działań rządu w sprawie prac nad nowelizacją Prawa Pogrzebowego.

- Czynimy wszelkie starania, aby projekt został przyjęty przez Sejm jeszcze w bieżącej kadencji, stąd też zostanie on skierowany do prac parlamentarnych niezwłocznie po przyjęciu przez Radę Ministrów – zapowiada Wojciech Labuda.