Szefowa Komisji Europejskiej podkreśliła, że fundamentalnym filarem praworządności jest niezawisłość sądownictwa. - Mamy przed sobą długą drogę; droga ta jest połączeniem dialogu, odpowiedzi prawnej i konkretnych działań na rzecz przywrócenia niezawisłości sądownictwa - dodała von der Leyen.
Czytaj także: Parlament Europejski krytycznie o wyroku polskiego TK>>
Polski rząd o koncyliacyjnym tonie dyskusji
To zupełnie inny przekaz niż ten płynący ze źródeł związanych z polskim rządem. - Według niego w trwającej około 2 godzin dyskusji o praworządności i wyroku polskiego TK większość przywódców wypowiadała się w duchu koncyliacyjnym, w tym przywódcy Niemiec, Francji i Włoch. Pojawiły się też krytyczne głosy wobec Polski i wyroku TK, w tym najostrzejszy premiera Holandii.
- Dyskusja na szczycie w Brukseli dotycząca praworządności, w kontekście wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego, trwała około 2 godzin. Głos zabrali przywódcy większości państw członkowskich. Pojawiły się krytyczne głosy wobec Polski i wyroku TK, wśród nich, bez zaskoczenia, najostrzejszy ze strony premiera Holandii. Większość państw wypowiadała się jednak w duchu koncyliacyjnym, wskazując na potrzebę prowadzenia dialogu i znalezienia rozwiązań w obecnej sytuacji - podało źródło, na które powołała się po zakończeniu tej części unijnego szczytu PAP.
Oczekiwanie na konkretne gesty Polski
Informację przekazaną przez przewodniczącą Komisji Europejskiej potwierdził po zakończeniu szczytu prezydent Francji. - Europa czeka na "konkretne gesty" ze strony Polski, które mogłyby rozwiązać obecne spory tego kraju z Unią Europejską bez konieczności wywierania presji na Warszawę - powiedział w piątek w Brukseli. Przemawiając po zakończeniu dwudniowego szczytu przywódców państw UE, Macron zaznaczył, że konkretne ruchy ze strony polskiego rządu miałyby zapobiec konieczności użycia dostępnych europejskim instytucjom narzędzi wywierania presji.
A premier Holandii Mark Rutte stwierdził podczas szczytu, że żadne fundusze nie powinny płynąć do Polski tak długo, jak Polska nie zrealizuje orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości. Podkreślał, że przyszedł czas na sięgnięcie po mechanizm warunkowości i zablokowanie funduszu odbudowy.
Mechanizm "pieniądze za praworządność" po wyroku TSUE
Ursula von der Leyen zastrzegła, że Komisja Europejska nie uruchomi mechanizmu warunkowości w budżecie UE przed wyrokiem TSUE w sprawie skarg Polski i Węgier na ten mechanizm. - Musimy opracować wytyczne, TSUE równolegle musi ocenić wniosek Węgier i Polski, czy ten mechanizm jest zgodny z prawem, a my w Komisji wtedy przyjrzymy się wyrokowi.
Trybunał rozpoczął już procedurę w tej sprawie i na posiedzeniu 12 października br. wysłuchał stron. Opinia rzecznika generalnego TSUE w tej sprawie ma być gotowa 2 grudnia br., a wyrok na początku przyszłego roku.