We wtorek - 18 marca - odbyło się spotkanie przedstawicieli MS i związków zawodowych pracowników sądów. Rozmawiano o założeniach ustawy o pracownikach sądów. Temat ten nie jest tematem nowym, już w latach 2018-2019, kiedy pracownicy sądów i prokuratur walczyli w protestach o wyższe wynagrodzenia, rozważano zmiany legislacyjne. "Solidarność" Pracowników Sądów opublikowała nawet założenia do ustawy. Zakładały one wprowadzenie mnożnikowego systemu wynagrodzeń, uregulowanie kwestii związanych z oceną pracowników, określenie procedur rekrutacji oraz warunków, jakie musi spełnić kandydat. Prace nad nimi miał prowadzić specjalny zespół powołany przez ówczesne kierownictwo MS. Ostatecznie nowa ustawa nie powstała.
Choć po spotkaniu MS związkowcy podkreślali, że nie padły jeszcze konkretne rozwiązania, byli raczej zadowoleni. Planowane są dalsze prace.
Czytaj: Wkrótce ustawa o pracownikach sądów? MS ma przedstawić jej założenia>>
Jakie założenia ogólne?
Jak dowiedziało się Prawo.pl, podczas spotkania przyjęto pewne ogólne założenia do dalszych prac nad ustawą. Wśród nich są następujące:
- stworzenie korpusu urzędników sądowych i ustawy regulującej kompleksowo status pracowników;
- opracowanie systemu dodatków za wysługę i jego uporządkowanie w postaci powiązania z pracą w resorcie, a nie także w innych (poprzednich) zakładach pracy;
- kwestia wewnętrznych naborów i przejrzystości w naborach zewnętrznych - uregulowanie w jednym akcie prawnym;
- urlopy pracownicze - ich zawarcie w jednym akcie prawnym podczas, gdy obecnie kwestie te częściowo regulowane są odrębnie w ustawie o urzędnikach państwowych, która ma pierwszeństwo stosowania przed kodeksem pracy; ponadto dodatkowy „urlop dla poratowania zdrowia”;
- uporządkowanie podstaw zatrudnienia - obecnie mamy system pracowników mianowanych i tych zatrudnionych na umowę o pracę, co przykładowo komplikuje regulacje wewnętrznych źródeł prawa, jak chociażby „konstytucji zakładowej”, jaką jest Regulamin pracy;
- kwestia godzin nadliczbowych i polecenia ich wykonywania - również dotychczas regulowana w dwóch odrębnych aktach prawnych, co powoduje komplikacje w bieżącym stosowaniu, a przecież sądy pracują w ruchu ciągłym (sądy 24 godzinne);
- zapewnienie czytelności ścieżki awansowej, a zatem jasnych kryteriów awansowych, co zapobiegnie ocenom subiektywnym i naruszeniom zasady równego traktowania;
- oddzielne akty prawne regulujące status urzędników sądowych od urzędników prokuratorskich – w uwzględnieniu istnienia faktycznej odrębności i specyfiki tych grup zawodowych;
- ujednolicenie i uporządkowanie regulacji w zakresie dodatków specjalnych za dodatkowe obowiązki lub ich czasowe spiętrzenie;
- stworzenie systemu kontroli i drogi odwoławczej od decyzji dotyczących pracowników – zakończenie etapu dowolności w sytuacji braku podstaw rzeczywistych;
- w końcu uporządkowanie systemu wynagrodzeń w połączeniu z awansami i wykształceniem.
W tym zakresie na stole są propozycje powiązania ich z wynagrodzeniem sędziego albo z przeciętnym wynagrodzeniem.
Cena promocyjna: 269.09 zł
|Cena regularna: 299 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 224.25 zł
Bez pracowników sądy nie dadzą rady
Justyna Przybylska, przewodnicząca OZZ „AR PRIM ocenia, że wiele lat walki wreszcie przynosi efekty. - Głos organizacji związkowej pracowników przynosi wymierne rezultaty. Zawdzięczamy to nie tylko obecnym rozmowom, ale także wielu komisjom sejmowym zwoływanym w celu zapoznania posłów ówczesnej opozycji ze specyfiką funkcjonowania trzeciej władzy w państwie, czyli z sądami - mówi.
Podkreśla, że pracownicy sądów to grupa o wyjątkowej specjalizacji, niespotykanej na rynku pracy. - Ale - podkreślamy to przy każdej okazji - ich praca jest wyjątkowo trudna, wymagająca, jest pracą pod presją nie tylko czasu, ale i stresu. Sądy to miejsce, w którym spotykamy najgroźniejszych przestępców, poznajemy ludzkie tragedie, a osoby zatrudnione w sądach wykonują pracę, która nigdy nie ustaje – trwa w soboty, niedziele, czy święta, a także przecież „sądy 24 godzinne”. Życie jest nieprzewidywalne, świat przestępczy nie wybiera, a sądy dla dobra oraz zapewnienia bezpieczeństwa obywateli muszą stać na straży tego porządku i bezpieczeństwa tak fizycznego, jak i prawnego. To wszystko spoczywa nie tylko na sędziach, ale przede wszystkim na niewielkiej grupie pracowników sądów, którzy na swoich barkach dźwigają ten system naczyń połączonych, będąc sercem wymiaru sprawiedliwości - dodaje. I zaznacza, że dlatego pierwszym i zasadniczy postulatem m.in. jej związku było ujednolicenie regulacji i stworzenia jednego aktu prawnego, regulującego status urzędników sądowych. - Ten postulat jak najbardziej został przyjęty i jest w trakcie realizacji. Kolejny istotny krok to przyjęcie założenia, że urzędnicy sądowi są wyspecjalizowaną grupą pracowników na rynku pracy, których umiejętności i wiedza są na tyle wyjątkowe, że ich zastąpienie w dowolnym momencie nie jest możliwe ze skutkiem natychmiastowym - podsumowuje.
Potrzebne kompleksowe podejście
Z kolei Dariusz Kadulski, wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury, tuż przed spotkaniem mówił Prawo.pl, że jego związek postulował m.in., by wśród pracowników sądów wydzielone były trzy grupy: urzędnicy czyli korpus wpierający pion orzeczniczy, pracownicy administracyjni, którzy wspierają pion administracyjny i pracownicy stanowiący obsługę.
- Nie powinno być tak, jak jest teraz, że na stanowiskach sekretarzy i sekretarek pracują osoby, które mają obowiązki takie same jak urzędnicy tylko mniej zarabiają, bo brakuje etatów urzędniczych. Ta grupa powinna być zarezerwowana wyłącznie dla pracowników pomocniczych - gospodarczych. Oddzielenie grupy pracowników administracyjnych ma głęboki sens. W mojej ocenie nie ma potrzeby, aby np. odbywali staż urzędniczy. Jeżeli dyrektor potrzebuje pracownika do oddziału kadr, specjalisty do zamówień publicznych czy inwestycji – absurdem jest kierowanie takiej osoby do odbycia stażu urzędniczego, zapoznawanie z urządzeniami ewidencyjnymi we wszystkich wydziałach. To jest specjalista w określonej dziedzinie i wystarczy okres próbny, żeby go sprawdzić. Zresztą dzisiaj i tak dyrektorzy zwykle zwalniają ze stażu takie osoby, po co zatem utrzymywać taką fikcję - zaznaczał.
Solidarność stawia też na przygotowanie urzędników do zawodu. W jej ocenie ważną rolę w tym może odegrać Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury. - Warto rozważyć też coś w rodzaju aplikacji urzędniczej w KSSiP, co umożliwiałoby jeszcze większą profesjonalizację w zakresie pracy w zespołach sędziowskich - bo przecież to też jest rozważane. Taki pracownik np. z wyższym wykształceniem mógłby skończyć aplikację, a to następnie umożliwiałoby mu przejście do korpusu urzędników mianowanych - wskazywał Kadulski.
Wynagrodzenia niezależne od władzy
Związkowcy są też zgodni jest chodzi o kwestie wynagrodzeń. Jak podkreślają muszę być uniezależnione od władzy wykonawczej i musi zostać zagwarantowanych ich coroczny wzrost. - Jednym z naszych głównych postulatów jest oczywiście to, by wynagrodzenia pracowników sądów były powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce albo wynagrodzeniami sędziów. Pozwoli to raz na zawsze skończyć z nieuzasadnionymi nierównościami w wynagrodzeniach na tych samych stanowiskach. Dodatkowo wynagrodzenia pracowników muszą być powiązane ze wskaźnikiem obiektywnym, odzwierciedlającym stopę życiową społeczeństwa - mówiła przed spotkaniem Urszula Łobodzińska, wiceprzewodnicząca Prezydium Krajowego Zarządu KNSZZ Ad Rem.
KNSZZ Ad Rem postuluje również zwiększenie, wraz ze stażem pracy, wymiaru urlopu. - My się zmagamy z bardzo dużym wypaleniem zawodowym, chcielibyśmy żeby jednym z benefitów dla pracowników, którzy na co dzień zajmują się dramatami ludzkimi, był zwiększony wymiar urlopu, bądź urlop regeneracyjny – np. 3 miesiące raz na siedem lat - dodaje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.