Jak zuważa Urzad Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wycieczka z pokazem garnków, oferowanie lamp do naświetlania podczas wykładu, prezentacja masażerów, badania połączone ze sprzedażą suplementów diety – podczas takich spotkań często dochodzi do nieprawidłowości. Zdarza się, że wprowadzeni w błąd konsumenci decydują się na niepotrzebny i zbyt drogi zakup, a potem mają problemy ze zwrotem lub reklamacją. Urząd właśnie wydał 6 decyzji. Na 5 przedsiębiorców nałożył kary – w sumie ponad 484 tys. zł. To firmy: Aqua Med (20 548 zł) oraz Carpe Diem Med z Opalenicy (27 964 zł), Iscomed z Wrocławia (36 811 zł), Housefire (dawniej Hausfeuer) z Poznania (360 012 zł) oraz Biomed Centrum Kruszka, Kruszka ze Smolnicy (39 222 zł). Natomiast Firma Handlowo-Usługowa Exito z Opalenicy zobowiązała się, że usunie skutki naruszenia praw konsumentów.
- Ci przedsiębiorcy naruszali zbiorowe interesy konsumentów, np. nie przekazywali klientom rzetelnej informacji na temat oferowanych produktów i handlowego celu spotkań. Umyślnie wprowadzali ich w błąd, by nakłonić do zakupów, których konsumenci w innych okolicznościach by nie zrobili – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK. – Niedopuszczalne było też dawanie do podpisu niezgodnych z prawem weksli, ograniczanie praw do rękojmi czy zniechęcanie do zwrotu towarów – dodaje.
Ukryty cel spotkania
Z postępowania UOKiK wynika, że Biomed Centrum wysyłał „zawiadomienia” o bezpłatnych zabiegach w ramach ogólnopolskich akcji „Dajemy zdrowie” oraz „Zdrowie dla Ciebie”. Nie wspominał w nich o sprzedaży towarów (lamp naświetlających), ale wręcz podkreślał: „To NIE sprzedaż garnków oraz pościeli” lub „Spotkanie nie dotyczy pościeli wełnianej, garnków, materacy do masażu, masażerów itp.”.
Iscomed natomiast wysyłał „skierowania” na bezpłatne badanie układu kostnego. W efekcie klienci mogli odnieść mylne wrażenie, że badania są głównym celem spotkania, a w rzeczywistości trwały 10-20 sekund, a ich wyniki były generowane automatycznie. Dużo więcej czasu poświęcono na prezentację urządzeń do masażu, suplementów diety, kosmetyków.
Prawa konsumenta. Komentarz >>
Firma Carpe Diem Med z kolei namawiała telefonicznie starsze osoby na bezpłatną, domową rehabilitację „na kręgosłup, stawy, bóle reumatyczne”. Telemarketerzy nie ujawniali przy tym handlowego celu wizyty. Jak wynika z nagrań rozmów, pytani przez konsumentów zaprzeczali, aby podczas spotkania miała być prowadzona sprzedaż. W praktyce zabiegi polegały na podłączeniu do elektrostymulatora, który potem można było kupić w zestawie z podkładem na materac.
Nieprawdziwe informacje o produktach
Przedstawiciele Aqua Med podczas pokazów maty termicznej twierdzili, że używał jej Jan Paweł II. Nie mogło to być prawdą, bo produkcję tej maty rozpoczęto już po śmierci papieża. Nieprawdziwa okazała się też informacja ze strony internetowej spółki, że mata została „opatentowana w całej Europie”.
Sprzeczne z prawem weksle
Inspektorzy UOKiK stwierdzili, że przy sprzedaży na raty Housefire wykorzystywał weksle in blanco. Była na nich umieszczona klauzula „zapłacę bez protestu za ten weksel własny in blanco na zlecenie…” Takiego zapisu zabrania ustawa o kredycie konsumenckim – na wekslu powinien się znaleźć napis „nie na zlecenie” lub inny równoznaczny. Chroni on konsumenta przed tzw. indosowaniem, czyli przeniesieniem uprawnień z takiego weksla na inną osobę.
Brak kopii dokumentów dla klienta
FHU Exito nie zostawiała klientom deklaracji wekslowej ani regulaminu akcji promocyjnej, które były integralną częścią umowy sprzedaży. Zobowiązanie firmy: zwrot klientom deklaracji wekslowych i weksli, zaoferowanie im aneksu do umowy, wysłanie regulaminu promocji.
Utrudnianie zwrotów towaru
Firma Housefire obciążała większość klientów, którzy w ciągu 14 dni odstępowali od umowy, kosztami uszkodzenia zwracanego towaru lub jego opakowania bez możliwości weryfikacji tych okoliczności na podstawie prawidłowo sporządzonego protokołu szkody. Kwoty te ustalał jednostronnie. W dokumentach nie ma ani podpisu kuriera, ani dokładnego opisu szkody i jej wyceny (przeważnie równej zaliczce pobranej wcześniej od klienta). Housefire sporządzał jedynie wewnętrzne protokoły uszkodzenia opakowania/kartonu lub towaru, których nie wysyłał do konsumentów, więc nie mogli się oni ustosunkować do zarzutów ani w terminie reklamować przesyłki u kuriera.
Ograniczanie prawa do rękojmi
We wzorcu umowy FHU Exito znalazł się zapis ograniczający prawo do reklamacji wadliwego towaru. Nakazywał on konsumentowi odesłać produkt „w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące od stwierdzenia niezgodności oraz nie później niż dwa lata od dostarczenia mu towarów”. Takich terminów nie ma w ustawie. Zobowiązanie firmy: zawiadomienie klientów o decyzji UOKiK i zaoferowanie im aneksu do umowy bez kwestionowanego zapisu.