Stan faktyczny był następujący: w maju 2000 r. doszło do wypadku drogowego, podczas którego ojciec powoda, który kierował pojazdem i jechał z matką powoda - ponieśli śmierć.

Zobacz również:
W NSA hurtowe rozpoznawanie spraw, a skarżący poszkodowani >>


Posiadacz pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym.

Treść ugody: zrzeczenie roszczeń

11 maja 2009 roku powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika podpisał z pozwanym zakładem ubezpieczeń ugodę. Zgodnie z par. 1 ugody jej celem było zakończenie przez zakład postępowania likwidacyjnego prowadzonego z wniosku uprawnionego Romana R.

W par. 2 ugody wskazano, iż w celu zakończenia postępowania likwidacyjnego, uprawnionemu niezwłocznie wypłacono odszkodowanie w kwocie 55. tys. złotych, którą to kwotę strony zgodnie zaliczyły na poczet odszkodowania.

W par. 3 ugody uprawniony oświadczył, że ustalona kwota odszkodowania pokrywa wszelkie roszczenia podnoszone przez niego w związku ze szkodą.  A także, że zrzeka się w stosunku do ubezpieczyciela wszelkich ewentualnych roszczeń wynikających z tej szkody.

Sąd I instancji oddala powództwo

Następnie powód zwrócił się do pozwanego o wszczęcie procedury likwidacyjnej i przyznanie na rzecz powoda kwoty 100 tys. złotych, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, w związku ze śmiercią matki.

Pozwany zakład odmówił wypłaty wskazanej kwoty podając, że strony zawarły ugodę, w której uprawniony zrzekł się wszelkich ewentualnych dalszych roszczeń wynikających z niniejszej szkody.

W toku procesu powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki w kwocie 76 tys. złotych.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo Romana R. i wskazał, iż powyższy stan faktyczny był, co do zasady, bezsporny pomiędzy stronami, a jego ustalenie w całości opierało się na analizie dołączonych do akt sprawy dokumentów, których prawdziwość, wiarygodność oraz autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Na posiedzeniu niejawnym

Sąd nie przeprowadzał postępowania dowodowego na okoliczność doznanych przez powoda krzywd, w związku ze śmiercią jego matki B. R., uznając je za bezcelowe. Dlatego, że niepotrzebnie spowodują koszty oraz wydłużą całe postępowanie.

Sąd I instancji orzekł, że powaga rzeczy osądzonej (res iudicata), a za taką uważa się ugodę, oznacza niedopuszczalność prowadzenia kolejnego procesu pomiędzy tymi samymi stronami, o to samo roszczenie. Sąd I instancji wskazał, że w przedmiotowej sprawie żadna ze stron nie próbowała uchylić się od skutków zawarcia ugody. Powód nie złożył przez 11 lat żadnego oświadczenia w tym zakresie, ani nie sformułował żadnych żądań prawnych przez ten okres wobec strony pozwanej.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i jako takie zostało oddalone.

Apelacja powoda - skuteczna

Skarżący w apelacji wniósł o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków i przesłuchania powoda oraz uchylenie zaskarżonego w całości wyroku i przekazanie go do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja była uzasadniona, o tyle, że skutkowała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 148 1 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu sąd może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, gdy pozwany uznał powództwo lub gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów.

 Sąd może wydać wyrok na posiedzeniu niejawnym, jeżeli strona uznaje powództwo lub sprawa została dostatecznie wyjaśniona na podstawie złożonych dokumentów.

Minimalną przesłanką pominięcia rozprawy jest więc zapewnienie stronom możliwości zapoznania się z całokształtem materiału procesowego branego pod uwagę pod osąd, w tym też ze stanowiskiem strony przeciwnej będącym repliką w stosunku do zarzutów (zwłaszcza jeśli replika ta odnosi się merytorycznie do argumentacji strony).

Artykuł 148 1 k.p.c. w par. 3 wyklucza możliwość wyrokowania na posiedzeniu niejawnym, jeżeli strona złożyła wniosek o wyznaczenie rozprawy.

Pozew nie zawierał wyrażonego explicite wniosku o przeprowadzenie rozprawy, jednak w pozwie został zawarty wniosek o rozpoznanie sprawy pod nieobecność powoda. Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa wniosek o przeprowadzenie rozprawy także pod nieobecność strony spełnia wymóg złożenia wniosku o przeprowadzenie rozprawy.

Co więcej, w pozwie został złożony szereg wniosków dowodowych m.in. o przesłuchanie świadków oraz w szczególności wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań samego powoda na okoliczność ustalenia treści i celu zawarcia między stronami ugody 11 maja 2009 r. Zawarcie w treści pozwu wniosków dowodowych, których przeprowadzenie może nastąpić wyłącznie na rozprawie, jest równoznaczne ze złożeniem wniosku o przeprowadzenie rozprawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wniosek dowodowy o przesłuchanie w charakterze strony powoda na okoliczność treści i celu zawartej ugody łączy się z podnoszonymi przez stronę powodową w apelacji zarzutami naruszenia przez Sąd  Okręgowy art. 65 k.c. i art. 233 k.p.c. Podkreślenia przy tym wymaga, że strona pozwana w odpowiedzi na pozew także złożyła wniosek o przesłuchanie świadka. Miałby on wykazać intencję oraz wykładnię oświadczeń woli stron w zawartej ugodzie.

Sygn. akt V ACa 669/20