Jak dodaje, obecnie toczy się kilka postępowań dyscyplinarnych. Adwokat przyznaje, że wszystkie są zawieszone. Dodaje, że ma embargo na materiały zgromadzone przez prokuraturę.
- W przypadku trójki adwokatów do sądu poszedł akt oskarżenia. Do akt tych spraw mogę mieć dostęp, oczywiście za zgodą sądu. Postępowania dyscyplinarne zostaną podjęte po uprawomocnieniu się wyroków sądu powszechnego. Obawa przedawnienia w tych sprawach nie zachodzi - mówi.
Rzecznik dyscyplinarny wyjaśnia, że po wyroku skazującym postępowanie dyscyplinarne toczy się szybko.
- Nie przeprowadzam już dokładnie tego samego postępowania, nie powtarzam postępowania dowodowego przed prokuratorem i przed sądem. Ani ja, ani sąd dyscyplinarny nie mamy podstaw prawnych by w postępowaniu dyscyplinarnym kwestionować prawomocny wyrok sądu - dodaje.