Ministra Kotula chce zrzec się immunitetu - ma sprawę o zniesławienie

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula zapowiedziała, że zrzeknie się immunitetu. Ma to związek ze złożonym przez byłego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego aktem oskarżenia, w którym zarzuca jej zniesławienie. Chodzi o jej wypowiedzi, że jako nastoletnia tenisistka była przez niego molestowana seksualnie. Sprawa dotycząca molestowania została umorzona z powodu przedawnienia, ale prokuratura potwierdziła, że materiał dowodowy to potwierdza.

W sprawie molestowania śledztwo prowadziła prokuratora rejonowa w Szczecinie. W czerwcu br. - jak poinformowała 4 grudnia ministra - wydała decyzję procesową, w której "jednoznacznie stwierdzono, że doszło do czynów z art. 200 par. 1 kodeksu karnego w zbiegu z art. 10 kodeksu karnego". Zakończyła jednak śledztwo ze względu na przedawnienie. - Mimo to jednoznacznie stwierdza, że wszystko to, o czym opowiadałam, było prawdą; że doszło do molestowania seksualnego, kiedy byłam osobą małoletnią, poniżej 15. roku życia - stwierdzia Kotula.

Czytaj: Drapieżcy seksualni w sporcie wykorzystują dzieci od lat, zwykle bezkarnie>>

Ministra zrzeka się immunitetu

Ocenia, że "sprawstwo byłego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego nie pozostawia żadnych wątpliwości". - Wierzę, że moja historia pokaże wielu ofiarom przestępstw na tle seksualnym, że warto o tym, co nas spotkało - nawet wiele lat temu - mówić głośno. Że nie warto się tego wstydzić (...), że warto walczyć o siebie i warto walczyć o sprawiedliwość - mówi Kotula. 

- Sprawa została umorzona, ale tylko i wyłącznie ze względu na przedawnienie. Z analizy materiału dowodowego - jak wskazała prokuratura - jednoznacznie wynika, że pan prezes dopuszczał się wobec mojej klientki czynów z art. 200 i 199 Kodeksu karnego czyli molestowania i wykorzystywania stosunku zależności. Decyzja jest prawomocna. My się od niej nie odwoływałyśmy bo trudno dyskutować z przedawnieniem. Pan Mirosław Skrzypczyński złożył wobec mojej klientki prywatny akt oskarżenia dotyczący art. 212 czyli zniesławienia i moja klientka zdecydował się na zrzeczenie immunitetu by móc udowodnić swoją niewinność w tym zakresie - mówi Prawo.pl adwokat Katarzyna Kaleta, reprezentująca ministrę Kotulę.

Ministra uważa, że ruch Skrzypczyńskiego - oskarżenie ją o zniesławienie jest "powszechną praktyką uciszania ofiar". Poinformowała również, że w związku z aktem oskarżenia podjęła decyzje o zrzeczeniu się immunitetu. - Chcę jak każda obywatelka stanąć przed sądem. Dziś, po tylu latach, nie obawiając się niczego, bo wiem, że prawda jest po mojej stronie - dodaje ministra.

Katarzyna Kotula to była zawodniczka klubu Energetyk Gryfino. Zarzuca Skrzypczyńskiemu, że jako 14-latka była napastowana seksualnie przez niego co najmniej kilkanaście razy. Jej zdaniem pokrzywdzonych było więcej. W 2022 r. Skrzypczyński zrezygnował z funkcji prezesa PZT. 

Zgwałcenie dziecka przedawnienie wyłączone

1 października 2023 r. weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego, która wprowadziła zmiany w przedawnieniu. Do katalogu z art. 105 kodeksu karnego, dotyczącego wyłączenia przedawnienia, dołączono m.in. przestępstwa określone w art. 197 par. 4 lub 5, popełnione na szkodę małoletniego poniżej 15 lat (zgwałcenie, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, doprowadzenie do śmierci w wyniku zgwałcenia).  

- Oczywiście bardzo chcielibyśmy, żeby w przestępstwach dotyczących molestowania dzieci zostało wyłączone przedawnienie. Liczymy, że może ta sprawa pani ministry przyczyni się do dyskusji na ten temat i być może zmiany w tym zakresie. To byłoby bardzo istotne z punkty widzenia osób pokrzywdzonych - mówi adwokat Katarzyna Kaleta.

-BANNER-]

Badania potwierdzały nieprawidłowości 

Ministerstwo Sportu w 2014 r. zamówiło badania na temat wykorzystywania dzieci. Jednym z wniosków było, że polskie związki i stowarzyszenia sportowe nie przeprowadziły żadnych analiz tego zjawiska. Już wtedy było wiadomo, że nie ma procedur, kodeksów etyki, ani żadnych refleksji wobec zgłaszania negatywnych zachowań. A ministerstwo pozostało bezczynne. Dopiero w ostatnich latach, m.in. po kolejnych medialnych doniesieniach, związki sportowe zaczęły budować standardy i procedury. 

Z badań wynikało, że występowanie przemocy wobec dzieci w sporcie jest wyższe niż w ogólnej populacji. Przemoc wobec dzieci w sporcie bywa fizyczna i psychiczna, jest to też izolacja, a także - przemoc seksualna. Eksperci wyróżniali w tym ostatnim przypadku nieodpowiednie, useksualnione komentarze słowne, fizyczne zaloty, grooming (uwodzenie dzieci przez internet, aby potem wykorzystać je seksualnie), nachalne dotykanie, szukanie kontaktu fizycznego i gwałt.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.