Oskarżonym w tej sprawie był prokurator prokuratury rejonowej z Warszawy, a głównymi dowodami były zeznania świadka koronnego. Prokuratorowi postawiono zarzut łapownictwa, czyli przyjęcia od dwóch osób korzyści majątkowej co najmniej 50 tys. zł (art. 228 par 1 i 3 kk). Kwota ta miała być wręczona w związku z prowadzeniem postępowania przygotowawczego w sprawie sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia wykupu weksla na kwotę 12 mln USD na szkodę skarbu państwa.

Skazanie i uniewinnienie

Zdarzenia te miały miejsce od 15 stycznia 2003 r. do 14 października 2003 r.  w czasie pełnienia funkcji publicznej. W rezultacie oskarżony prokurator wydał postanowienia o umorzeniu sprawy. W tym procesie oskarżonych było 16 osób, w tym także lekarze.

Sąd karny I instancji w czerwcu 2015 r. uznał winę prokuratora i skazał go na karę 4 lat pozbawienia wolności, a także karę grzywny oraz zakaz pełnienia funkcji prokuratora, radcy prawnego i adwokata przez 10 lat.

Sąd Apelacyjny w Warszawie 6 marca 2017 r. zmienił wyrok sądu I instancji i uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Sąd II instancji uznał, że materiał dowodowy sprawy wobec tego oskarżonego, poddany ocenie przy zastosowaniu kryteriów ujętych w art. 7 kpk, nie pozwala na poczynienie takich ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw zaskarżonego wyroku. Stan faktyczny zrekonstruowany przez sąd okręgowy pozostaje bowiem wyłącznie w sferze prawdopodobieństwa. Od tego wyroku Prokurator Generalny złożył kasację na niekorzyść, podważając uniewinnienie prokuratora.

Sąd Najwyższy w Izbie Karnej 24 maja 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok w części zmieniającej i uniewinniającej oskarżonego Krzysztofa W. od popełnienia czynu z art. 228 § 3 k.k.

Skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego

Po trzech latach od tego wyroku Prokurator Generalny w wniósł skargę nadzwyczajną na niekorzyść oskarżonego. Powołał się na:

  • naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego poprzez zaniechanie wyjaśnienia prawdy materialnej (co nakazuje art. 2 par. 2 kpk),
  • naruszenie procedury, gdyż zaszły istotne rozbieżności pomiędzy zebranym materiałem dowodowym a ustaleniami sądu.


Zobacz procedurę w LEX: Wniesienie skargi nadzwyczajnej od orzeczenia sądu powszechnego w sprawie cywilnej >

SN: Nie można powtarzać zarzutów

Skarga nadzwyczajna nie okazała się zasadna i 29 kwietnia br. Sąd Najwyższy ją oddalił, gdyż zachodziła w tej sprawie negatywna przesłanka z art. 90 par. 2 ustawy o Sądzie Najwyższym. Stanowi on, że skargi nadzwyczajnej nie można oprzeć na zarzutach, które były przedmiotem rozpoznawania skargi kasacyjnej lub kasacji przyjętej do rozpoznania przez Sąd Najwyższy.

Jak stwierdził sędzia sprawozdawca Marek Siwek, w kasacji prokurator zarzucił m.in. nieuwzględnienie wszystkich okoliczności i wybiórczą ocenę materiału dowodowego przez sąd II instancji, błędne wnioski nie oparte na prawidłowym rozumowaniu, sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym.  

 

 

A w skardze nadzwyczajnej PG powołał się na art. 89 pkt. 3 ustawy o Sądzie Najwyższym, że zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.  - Zarówno w kasacji, jak i w skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny powtórzył zarzuty, sprowadzające się do uchybień art. 7 kpk i art. 410 kpk - wyjaśniał w uzasadnieniu sędzia Siwek. - W sumie zarzuty sprowadzają się do kwestii zaniechania ustalenia prawdy materialnej przez sąd, czego nie można wnosić na tym etapie postępowania - dodał.

Sygnatura akt I NSNk 1/18, postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z 29 kwietnia 2021 r.