Sędzia w stanie spoczynku został obwiniony przez prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, że jako funkcjonariusz państwa komunistycznego – sędzia Sądu Marynarki Wojennej w Gdyni, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma sędziami, członkami tego składu, stosował represje wobec dwóch osób. Byli to:
- Uczeń IV klasy technikum, który wyprodukował ulotki, a także posiadał radio nadawczo-odbiorcze,
- Robotnik, który nie zaniechał działalności związkowej
Opozycjoniści zostali oskarżeni o rozpowszechnianie fałszywych wiadomości o aktualnej sytuacji w kraju po wprowadzeniu stanu wojennego, mogące wywołać niepokój publiczny. Podczas gdy ich zachowanie stanowiło wyłącznie wyraz prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, obejmujące prawo uzewnętrzniania, w tym publicznego, poglądów i przekonań, zagwarantowanego przez Konstytucję PRL.
Tym samym obwiniony sędzia przekroczył swoje uprawnienia i wydał z naruszeniem prawa orzeczenia o pozbawieniu wolności działaczy opozycji. Prokurator IPN domagał się też uchylenia immunitetu sędziemu.
SN odmawia wyrażenia zgody
Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego w uchwale z 16 września br. odmówiła postawienia przed sądem obwinionego sędziego.
Jak wskazał przewodniczący Zbigniew Korzeniowski, jest to jedna z wielu takich spraw, która była już rozpoznawana w Sądzie Najwyższym, ale obwiniony sędzia był już wcześniej oceniany przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. I w czerwcu 2025 r. odmówiono uchylenia mu immunitetu, w związku z zarzutami prześladowań demokratycznej opozycji w PRL. Wspólnym łącznikiem tych spraw było bezprawne działanie w okresie stanu wojennego i oskarżenie o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości.
Sędzia Korzeniowski orzekł, że brak jest podstaw do przyjęcia istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez sędziego Sądu Marynarki Wojennej w stanie spoczynku, przestępstw stanowiących tzw. zbrodnię sądową i będących jednocześnie zbrodniami przeciwko ludzkości, czyli takiej oceny wyroków wydanych z jego udziałem przez sąd w 1982 roku.
Sędzia sprawozdawca powołał się przy tym na uchwalę Izby z 19 września 2023 r., sygn. akt II ZZP 2/22, mającą moc zasady prawnej, z której wynika m.in., że za błędy w zakresie wykładni i stosowania przepisów prawa krajowego lub prawa Unii Europejskiej lub w zakresie ustalenia stanu faktycznego czy też oceny dowodów, sędzia nie może ponosić odpowiedzialności karnej.
Tymczasem obwiniony sędzia działał zgodnie z obowiązującym wówczas kodeksem karnym, mógł popełnić błąd w zakresie wykładni, m.in. poprzez nie rozważenie kwestii związania tego sądu retroaktywnością dekretu z 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym w aspekcie norm prawa międzynarodowego. Ale to nie byłą jego świadoma polityka prześladowania ludzi – dodał sędzia Korzeniowski.
Uchwała Izby Odpowiedzialności Zawodowej z 16 września 2025 r., sygnatura akt I ZI 26/24.











