Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego sumy pieniężnej z tytułu udzielonej pożyczki.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo. Wbrew żądaniu pozwanego nie rozłożył jednak zasądzonej od niego kwoty na raty. Odnosząc się do sytuacji finansowej pozwanego i jego rodziny, podkreślił, że trwa ona już wiele lat. Ponadto, skoro od kilkudziesięciu miesięcy nie płacił wymagalnych rat z tytułu udzielonej mu pożyczki, to nie było podstaw by sądzić, że teraz akurat zacznie, tym razem na mocy wyroku. Nie bez znaczenia była też okoliczność, że w stosunku do powoda toczyło się postępowanie upadłościowe. W tej sytuacji decyzja powoda o ściągnięciu wierzytelności, a nie jej zbyciu, musiała być poprzedzona oceną, według której ten sposób likwidacji wierzytelności dawał zaspokojenie wierzycieli w jak największym stopniu (art. 331 prawa upadłościowego).
Uwzględnienie żądania rozłożenia świadczenia na raty podważyłoby prawidłowość tej oceny i wpłynęłoby ujemnie na skuteczność prowadzonego postępowania upadłościowego.
W tej kwestii Sąd II instancji był podobnego zdania.
Podkreślił, że zastosowanie art. 320 k.p.c. powinno ograniczyć się do szczególnie uzasadnionych wypadków. Chodzi tu o szczególne względy dotyczące dłużnika tj. jego stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny, które uniemożliwiają lub nadmiernie utrudniają mu spełnienie świadczenia w sposób jednorazowy w pełnej wysokości i od razu. Jednak ochrona ta, nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym, a zatem wymaga uwzględnienia również jego uzasadnionego interesu. Stąd też dłużnik musi wykazać, że realnie będzie dysponować środkami, które mimo trudności, umożliwią wykonanie zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela. Jeżeli okoliczności sprawy nie wskazują na istnienie po stronie dłużnika woli dobrowolnej spłaty zadłużenia, a jedynie na chęć odłożenia w czasie konieczności wykonania zobowiązania, powołany przepis nie będzie miał zastosowania.
LEX Linie Orzecznicze>>
W realiach sprawy przesłanki do rozłożenia zasądzonej należności na raty nie zostały spełnione, i to nawet pomimo trudnej sytuacji finansowej pozwanego i jego rodziny. Zła sytuacja majątkowa dłużnika nie ma bowiem charakteru przesądzającego. Pozwany nie wykazał, że będzie w stanie wywiązać się z ratalnej spłaty zobowiązania, niezależnie od ilości i wysokości rat. Ponadto, jego wiarygodność i szczerość chęci do ratalnej spłaty zobowiązania podważał fakt, iż przez okres wielu miesięcy jaki upłynął od daty postawienia udzielonej pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności, nie dokonał jakichkolwiek wpłat na rzecz wierzyciela. Dodatkowo spłata pożyczki w proponowanych przez pozwanego ratach (po 500 zł miesięcznie) nie przedstawiałoby dla powoda realnej wartości, zwłaszcza w kontekście prowadzonego aktualnie wobec niego postępowania upadłościowego.
Wyrok SA w Białymstoku z 23 lutego 2018 r. I ACa 859/17.