Jak poinformował w poniedziałek rzecznik rzeszowskiego sądu apelacyjnego Roman Skrzypek, Sąd Apelacyjny zmodyfikował środki zabezpieczające, ale nie zasadniczo.
W poniedziałek SA rozpatrywał m.in. zażalenie dyrektora rzeszowskiego zakładu karnego na wcześniejszą decyzję sądu okręgowego o niezastosowaniu wobec T. tymczasowej izolacji. Sąd Apelacyjny uznał, że nie ma konieczności takiej izolacji, ale równocześnie zaostrzył dotychczasowe zabezpieczenie - Mariusz T. nie może w nocy opuszczać miejsca zamieszkania. Zgodnie z wcześniejszymi decyzjami nie może też opuszczać kraju, a policja może stosować wobec niego czynności rozpoznawczo-operacyjne.
Jak powiedział na konferencji prasowej rzecznik sądu Roman Skrzypek zażalenie, które złożył adwokat Marcin Lewandowski, dotyczyło formalnego wniosku, w którym pełnomocnik żądał, by wydłużyć mu z 7 do 21 dni termin na odniesienie się do opinii biegłych. SA nie przyjął tego wniosku
Mariusz T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. 11 lutego wyszedł na wolność. Jest pod policyjnym dozorem. Postępowanie przeciw T. - o uznanie go za osobę niebezpieczną i izolowanie po odbyciu kary 25 lat więzienia - odroczone jest do 3 marca.
Poniedziałkowe postanowienie SA jest prawomocne. (ks/pap)
SA: Mariusz T. nie będzie izolowany na czas postępowania
Mariusz T. nie będzie izolowany do czasu rozstrzygnięcia, czy ewentualnie będzie umieszczony w ośrodku w Gostyninie jako osoba niebezpieczna - zdecydował Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. SA odrzucił też zażalenie jego pełnomocnika, który chciał przedłużenia terminu na odniesienie się do opinii biegłych.