To już V edycja raportu Future Ready Lawyer przygotowanego na zlecenie Wolters Kluwer. Tegoroczne badanie pod hasłem "Wykorzystywanie innowacji, dostosowywanie się do zmian" przeprowadzono wśród 700 prawników w USA i dziewięciu krajach europejskich – w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Polsce i na Węgrzech. - Można powiedzieć, że obchodzimy mały jubileusz. Ten czas pozwala spojrzeć na branżę prawniczą z ciekawej i szerokiej perspektywy. A dzieje się w niej naprawdę dużo, dla niektórych może wręcz za dużo, ale ostatnio świat mocno przyspieszył. Oczywiście temat numer jeden to technologia czy raczej trwająca rewolucja technologiczna. Jednak, według mnie, technologia musi zawsze iść w parze z człowiekiem, który – musimy o tym pamiętać – ma prawo jej nie rozumieć, obawiać się czy dostrzegać jej mankamenty - mówi Włodzimierz Albin, prezes Wolters Kluwer Polska.

Raport>>

I dodaje, że pięć edycji Future Ready Lawyer pokazało m.in., że to pandemia przyspieszyła wdrażanie wielu technologii czy nowych modeli pracy, przełamała wiele barier, w tym mentalnych. - Właśnie o tych barierach sporo się mówiło w naszym badaniu przed kryzysem COVID-19. Obecnie praca zdalna upowszechniła się na tak olbrzymią skalę, że również prawnicy domagają się od pracodawcy, aby ją umożliwiał i rozwijał (ew. też pracę hybrydową). Tegoroczny raport wyraźnie to pokazuje - wskazuje.

Czytaj: Wielka trójka rządzi u prawników - nowe technologie, klient i ochrona informacji >>

Gen AI podbija kancelarie i działy prawne  

W ubiegłorocznej edycji prawnicy wśród najważniejszych trendów wymieniali nowe technologie, klienta i jego potrzeby oraz ochronę informacji. Tegoroczne badanie pokazuje zmiany w tym zastawieniu. Aż 73 proc. respondentów dostrzega rosnący wpływ generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) na branżę prawniczą. Co więcej, większość prawników uważa, że zmieni ona sposób ich pracy, a 73 proc. spodziewa się wykorzystać ją w swojej kancelarii lub dziale prawnym w przyszłym roku. 43 proc. postrzega GenAI jako szansę, a 26 proc. ma mieszane uczucia, czyli widzi w niej szanse i zagrożenia. Tylko jedna czwarta prawników postrzega ją jako zagrożenie.

Jak GenAI wpłynie na ich pracę? Z raportu wynika, że większość prawników (77 proc.) zarówno tych pracujących w kancelariach, jak i w działach prawnych, spodziewa się, że nastąpi to w obszarach big data i analizy predykcyjnej. 68 proc. czuje się przygotowanych na to wyzwanie, a 73 proc. zapewnia, że rozumie, jak z tych narzędzi można korzystać.

Trzy czwarte przedstawicieli zawodów prawniczych planuje w nią zainwestować w ciągu następnego roku. W ich ocenie z jednej strony może ona pomóc
zautomatyzować niektóre rutynowe czynności prawne, takie jak sporządzanie umów i przeglądanie dokumentów, a także wykonać dużą liczbę zadań w krótkim czasie. Widzą też ograniczenia, takie jak brak uzasadnienia, niespójności, brak możliwości wyjaśnienia (ang. AI explainability) i potencjalna stronniczość. Z kolei ci, którzy już wdrożyli technologię GenAI, twierdzą, że dzięki niej argumentują w bardziej kreatywny sposób i oszczędzają poprzez zwiększenie efektywności.  

 

Technologia i utalentowany pracownik - sposób na prawniczy sukces

Z raportu wynika też, że prawnicy dostrzegają potencjał nie tylko w nowych technologiach, ale też w pracownikach, a także w systemie rekrutacji. Respondenci zwracają uwagę, że klienci coraz częściej oczekują od nich wiedzy technicznej, a ponieważ utrata klienta jest nadal jednym z największych wyzwań, które czekają branżę prawniczą w przyszłym roku, wykorzystanie technologii to jeden ze sposobów, w jaki kancelarie i działy prawne mogą podnieść poziom jego obsługi, satysfakcję i - tym samym - zapewnić sobie lojalność. I tak przykładowo prawnicy w działach prawnych uważają, że w ciągu najbliższych trzech lat na ich firmy duży wpływ będzie miało wykorzystywanie analizy danych i technik uczenia maszynowego, by zwiększać precyzję i dokładności porad prawnych.

85 proc. prawników z kancelarii i 84 proc. z działów prawnych oczekuje więc szerszego zastosowania technologii w celu zwiększenia produktywności. Co więcej, działy prawne oceniają współpracujące z nimi kancelarie pod kątem technologii, a to zachęca te drugie do inwestycji technologicznych. Badanie pokazuje, że prawie połowa kancelarii 46 proc. uważa, że najważniejszą potrzebą z punktu widzenia klienta jest właśnie wykorzystanie technologii w celu zwiększenia produktywności i wydajności oraz usprawnienia współpracy. Większość z ankietowanych, zarówno pracujących w kancelariach, jak i działach prawnych wie, jakie rozwiązania są dostępne (77 proc.) i w jaki sposób ich organizacja lub działy mogą z nich korzystać (80 proc.). Natomiast jeśli chodzi o bariery to 36 proc. prawników twierdzi, że nie ma wystarczających umiejętności ani wiedzy na temat technologii prawniczej (to poprawa w 2022 r. wskazywało na to 48 proc. ankietowanych).  

Tegoroczny raport pokazuje jednak, że technologie to nie wszystko. W ocenie ankietowanych istotnym wyzwaniem jest również rekrutacja i utrzymanie pracowników szczególnie utalentowanych – co więcej 81 proc. uważa, że taka umiejętność będzie miała w najbliższych trzech latach wpływ na kancelarie i działy prawne.  38 proc. działów prawnych spodziewa się z kolei, że będzie jednym z trzech największych wyzwań w tym okresie. - Trudność w znalezieniu odpowiednich osób może stać się główną przeszkodą w radzeniu sobie z dużym obciążeniem pracą i wymaganiami dotyczącymi wydajności - czytamy w raporcie. Ankietowani dostrzegają również, że zawód ten staje się coraz bardziej wymagający, obciążony coraz bardziej złożoną i specjalistyczną pracą, a do tego dochodzą zmieniające się wymagania klientów i kadry zarządzającej.

 

 

 

Adwokata wspomaga m.in. e-kancelaria

Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, podkreśla, że kolejna edycja badania Future Ready Lawyer jest cennym materiałem do analizy dla prawników indywidualnych, ale i dla samorządów prawniczych. - Wyniki te potwierdzają słuszność kierunku, jaki obrał samorząd adwokacki, który podjął prace nad nowymi przepisami Kodeksu Etyki, dotyczącymi stosowania sztucznej inteligencji przez adwokatów. Ważną dla samorządu wskazówką jest także oczywisty kierunek, jakim jest budowanie kompetencji cyfrowych. Choć prawnicy dostrzegają korzyści ze stosowania nowych technologii w pracy i uważają, że narzędzia legal tech usprawniają ich pracę, to nadal napotykają na bariery: brak wiedzy, wysokie koszty wdrażania nowych technologii i przyzwyczajenia w dotychczasowej organizacji pracy. Odpowiedzią samorządu adwokackiego są szkolenia, dostarczanie intuicyjnych i obecnie już powszechnych rozwiązań, jak mLegitymacja adwokata i aplikanta adwokackiego w ramach publicznej aplikacji mobilnej mObywatel oraz aplikacja do zarządzania kancelarią adwokacką „Cyfrowa Kancelaria” - mówi.

Zapewnia, że to narzędzie jest też odpowiedzią na – co pokazują wyniki raportu FRL – rosnącą potrzebę technologii wspierających pracę zdalną. - Posiadanie takiej technologii jest ważne dla 89 proc. badanych prawników. Istotne jest także to, że dostarczamy takie rozwiązanie we współpracy z wiarygodnym partnerem jakim jest Wolters Kluwer. Co więcej jesteśmy pierwszym samorządem, nie tylko w Polsce, który zbudował taką kooperację i ją rozwija na wielu płaszczyznach - podsumowuje.

Utalentowany prawnik to skarb, ale trzeba umieć nim zarządzać

Także Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, podkreśla, że wyniki tegorocznego badania potwierdzają, że trendy, obserwowane od kilku lat intensyfikują się. – Ciągle jedziemy tym samym pociągiem, w tym samym kierunku, natomiast znacząco nabieramy prędkości. Dwa wnioski wydają się tu kluczowe. Po pierwsze, rosnąca świadomość prawników na temat znaczenia technologii w ich codziennej pracy. W tym roku siłą rzeczy koncentrujemy się na generatywnej sztucznej inteligencji, która w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy spopularyzowała się znacząco poprzez wysyp LLMs (tzw. dużych modeli językowych), jak ChatGPT czy Bard. Tutaj konkluzja jest bardzo klarowna: prawnicy widzą, że warto wykorzystywać nowoczesne narzędzia, bo to się opłaca w czasie i pieniądzach, ale z drugiej strony duża część z nich ma poczucie niewystarczających kompetencji w tym obszarze. Dla mnie jako zarządzającego największym samorządem prawniczym w Polsce rodzi to konkretny postulat: jeszcze więcej nowych technologii w kształceniu aplikantów i doskonaleniu zawodowym radców prawnych - zaznacza prezes.

Zwraca uwagę też na wyzwanie utrzymania talentów i zarządzania nimi w branży prawniczej. - Duża zmienność rynku usług prawnych i rosnące wymagania klientów powodują zarówno rotację prawników w kancelariach, jak i wymiany kancelarii obsługujących dokonywane przez korporacje. W Polsce obserwujemy zjawisko szybkiej specjalizacji młodych prawników – wielu z nich od razu decyduje się na węższą dziedzinę i w niej zdobywa doświadczenie i pozycję. Bardzo opłaca się zatrudniać taki typ prawnika, ale też trzeba umieć mądrze nim zarządzać. Dlatego sztuka komponowania elastycznych, wysoko wyspecjalizowanych zespołów w zaawansowanym technologicznie środowisku i utrzymania ich motywacji będzie coraz bardziej ceniona na rynku - podsumowuje.

 

W działach prawnych  self service tools

Agnieszka Dzięgielewska-Jończyk, general Counsel Nordea w Polsce, wiceprezeska Polskiego Stowarzyszenia Prawników Przedsiębiorstw i Członkini Rady Fundacji „Women in Law”, również ocenia, że tegoroczny raport trafnie wskazuje obecne trendy w branży prawniczej.

- W wewnętrznych działach prawnych od dawna pracujemy nad wykorzystaniem nowych technologii w celu jeszcze lepszego wsparcia naszych klientów wewnętrznych. Wprowadzamy tzw. self service tools, czyli narzędzia, dzięki którym można samemu znaleźć odpowiedź na najczęściej zadawane pytania czy wygenerować wzorzec standardowej umowy. Dodatkowo, upowszechniły się też narzędzia do kontaktu z zespołem prawników, które nie tylko kierują klienta do odpowiedniej osoby i standaryzują zakres pomocy, ale pozwalają na tworzenie statystyk pomagających nam w dalszej automatyzacji procesów - zaznacza.