W piśmie wysłanym do ministra 18 stycznia br. Rzecznik pisze, że zwracają się do niego ludzie z licznymi skargami na działalność Polskiego Związku Działkowców, w szczególności na postanowienia statutu tej organizacji i regulaminu rodzinnych ogrodów działkowych, który umożliwia, aby walne zgromadzenie członków ogrodu odbywało się w drugim terminie, pół godziny po wyznaczonej godzinie rozpoczęcia w pierwszym terminie, o ile w zawiadomieniu o zebraniu podano również możliwość odbycia go w drugim terminie i pouczono członków o tym, że uchwały podjęte w drugim terminie są ważne i obowiązują wszystkich członków ogrodu bez względu na liczbę obecnych na zebraniu. Zdaniem skarżących takie postanowienie regulaminu jest źródłem wielu nieprawidłowości i nadużyć, w tym pozwala na podejmowanie zobowiązań finansowych przez ogród działkowy przez małą grupę członków.
Rzecznik pisze, że tej sprawie15 listopada 2008 r., już raz zwrócił się do ministra z prośbą o objęcie nadzorem działań podejmowanych przez Polski Związek Działkowców. Według RPO, na to, że to właśnie ten minister jest organem właściwym w sprawach nadzoru nad PZD, wskazywały zmiany legislacyjne dokonane pod koniec 2008 r., w tym wykreślenie z ustawy z dnia 8 lipca 2008 r. o rodzinnych ogrodach działkowych przepisu stanowiącego o nadzorze ministra właściwego do spraw środowiska nad działalnością PZD oraz dodanie w ustawie z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej do działu budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa spraw z zakresu rodzinnych ogrodów działkowych. Jednak w odpowiedzi Rzecznik dowiedział się, że brak przepisu o nadzorze nie daje możliwości bezpośredniej ingerencji ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej w działalność Polskiego Związku Działkowców.
Rzecznik występował w tej sprawie także do innych urzędów, ale również bezskutecznie. W związku z tym ponownie zwrócił się do ministra infrastruktury z prośbą o podjęcie stosownych działań mających na celu ustalenie organu władzy publicznej sprawującego nadzór nad Polskim Związkiem Działkowców. W przekonaniu Rzecznika w warunkach demokratycznego państwa prawnego nie powinien bowiem funkcjonować - realizujący istotne funkcje publiczne i zrzeszający na zasadzie przymusowości wszystkich polskich działkowców - podmiot, który nie podlega jakiemukolwiek nadzorowi.
Rzecznik pisze, że tej sprawie15 listopada 2008 r., już raz zwrócił się do ministra z prośbą o objęcie nadzorem działań podejmowanych przez Polski Związek Działkowców. Według RPO, na to, że to właśnie ten minister jest organem właściwym w sprawach nadzoru nad PZD, wskazywały zmiany legislacyjne dokonane pod koniec 2008 r., w tym wykreślenie z ustawy z dnia 8 lipca 2008 r. o rodzinnych ogrodach działkowych przepisu stanowiącego o nadzorze ministra właściwego do spraw środowiska nad działalnością PZD oraz dodanie w ustawie z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej do działu budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa spraw z zakresu rodzinnych ogrodów działkowych. Jednak w odpowiedzi Rzecznik dowiedział się, że brak przepisu o nadzorze nie daje możliwości bezpośredniej ingerencji ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej w działalność Polskiego Związku Działkowców.
Rzecznik występował w tej sprawie także do innych urzędów, ale również bezskutecznie. W związku z tym ponownie zwrócił się do ministra infrastruktury z prośbą o podjęcie stosownych działań mających na celu ustalenie organu władzy publicznej sprawującego nadzór nad Polskim Związkiem Działkowców. W przekonaniu Rzecznika w warunkach demokratycznego państwa prawnego nie powinien bowiem funkcjonować - realizujący istotne funkcje publiczne i zrzeszający na zasadzie przymusowości wszystkich polskich działkowców - podmiot, który nie podlega jakiemukolwiek nadzorowi.