Rzecznik pisze do Komendanta, że otrzymuje skargi na brak skutecznych działań ze strony policji w sytuacjach zakładania przez podmioty prywatne blokad na koła pojazdów zaparkowanych na terenie znajdującym się poza drogą publiczną. Jak zauważa TPO, obowiązujące obecnie przepisy prawne nie precyzują, czy funkcjonariusze policji powinni w takim przypadku podejmować czynności służbowe prowadzące do przymuszenia osoby prywatnej do zdjęcia blokady.
A praktyka stosowana w tym zakresie jest rozbieżna. Z jednej strony stwierdza się, że samo założenie blokady na koło pojazdu na terenie znajdującym się poza drogą publiczną nie jest przestępstwem lub wykroczeniem, zatem brak jest podstaw prawnych do żądania przez funkcjonariuszy policji usunięcia blokady przez zarządcę terenu prywatnego. Natomiast według drugiej interpretacji, założenie blokady wyczerpuje znamiona przestępstwa bądź wykroczenia w postaci uczynienia rzeczy niezdatną do użytku. Funkcjonariusze policji powinni więc podjąć interwencję i wezwać osobę naruszającą prawo do zdjęcia blokady, a w razie niepodporządkowania się wezwaniu zastosować adekwatne środki, celem przywrócenia stanu zgodnego z prawem.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się więc do Komendanta Głównego o rozważenie potrzeby podjęcia działań, których następstwem będzie ustalenie jednolitej i jednoznacznej procedury postępowania przez funkcjonariuszy policji w takich przypadkach.
RPO: kto ma zdjąć prywatną blokadę z koła?
Jeśli jakiś podmiot prywatny założy blokady na koła pojazdu zaparkowanego poza drogą publiczną, to nie ma jej kto zdjąć, bo policja czuje się niekompetentna w tej sprawie. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się do Komendanta Głównego Policji o zajęcie się tym problemem.