Zdaniem wiceprzewodniczącego Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP, powoływanie koordynatorów i organizacja szkoleń po jednym niefortunnym uzasadnieniu decyzji procesowej są zbędne. - Materia tych szkoleń zawiera się w zasadzie w dwóch normach kodeksu karnego. Są do tego komentarze i orzecznictwo. Każdy prokurator nimi dysponuje. Są za to inne dziedziny wymagające intensyfikacji szkoleń - mówi.
I wskazuje: przestępczość gospodarcza. - Z tym w prokuraturze nie jest za ciekawie. Na ostatnim szkoleniu merytorycznym byłem w 2007 r. Od tego czasu zaproponowano mi jedynie szkolenie z bhp. Gdy zorganizowaliśmy ostatnio wspólnie z Uniwersytetem Wrocławskim i Polskim Towarzystwem Medycyny Sądowej i Kryminalistyki szkolenie, jeden z prokuratorów okręgowych odmówił trzem podwładnym zwolnienia na udział. I to mimo iż wcześniej Andrzej Seremet wyraźnie polecił, aby takich zwolnień udzielać. Gdy chcemy się dokształcać na własny koszt, to musimy korzystać z urlopu wypoczynkowego - mówi prokurator Jacek Skała w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".
Czytaj także: Jesienią zaczną się szkolenia dla prokuratorów od spraw rasistowskich