Przypomnijmy, zgodnie z art. 14 obowiązującego Prawa o prokuraturze, prokuratora krajowego jako pierwszego zastępcę prokuratora generalnego oraz pozostałych zastępców prokuratora generalnego w liczbie nie większej niż 7 powołuje spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej i odwołuje z pełnienia tych funkcji prezes Rady Ministrów na wniosek prokuratora generalnego. Co ważne, prokuratora krajowego oraz pozostałych zastępców prokuratora generalnego powołuje się po uzyskaniu opinii prezydent, ale opinia ta nie jest wiążąca.
W konkursie wzięli też udział prokurator Katarzyna Kwiatkowska, Dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie, delegowana do Prokuratury Krajowej; prokurator Agnieszka Leszczyńska, Prokurator Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim, prokurator Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, Jacek Skała, prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie, delegowany do Prokuratury Krajowej oraz prokurator Ewa Wrzosek z Prokuratury Rejonowej Warszawa – Mokotów.
Czytaj: Coraz bliżej wyłonienia przyszłego prokuratora krajowego, zakończyły się wysłuchania kandydatów >>
Co wiemy o prokuratorze Korneluku?
O tym, że prokurator został zastępcą prokuratura krajowego poinformowano 13 lutego br. Wskazano, że podstawą jest art. 18 par. 3 Prawa o prokuraturze, zgodnie z którym wykonywanie kompetencji i zadań prokuratora krajowego, wyłącznie w zakresie kierowania Prokuraturą Krajową, może zostać powierzone zastępcy prokuratora krajowego. Zastępcę prokuratora krajowego - w myśl tego przepisu - powołuje i odwołuje prokurator generalny na wniosek prokuratora krajowego.
Prokurator Korneluk rozpoczął pracę w prokuraturze w 1996 r., najpierw pracował w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Północ, a następnie w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów w Warszawie, od roku 2000 wykonywał obowiązki prokuratora w Wydziale VI do spraw Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.
Na przestrzeni kolejnych lat Korneluk pełnił funkcję prokuratora rejonowego Warszawa-Praga Północ, prokuratora okręgowego Warszawa-Praga czy prokuratora apelacyjnego w Warszawie. - Od marca 2016 roku do grudnia 2023 roku pracował jako prokurator pierwszoliniowy w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Od grudnia 2023 r. był radcą generalnym w biurze ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Niezależność, autonomia finansowa, etos zawodu
Podczas poniedziałkowych wysłuchań prokurator Korneluk podkreślał, że współczesna prokuratura wymaga wielu niekwestionowanych zmian, które spowoduje, że będzie miała skuteczną rolę gwaranta sprawiedliwości. - Gwarancją tego, by prokuratura mogła wypełniać swoje zadania, sprawnie, niezależnie, bez oglądania się na barwy polityczne i z równym dystansem do wszystkich z życia publicznego jest powołanie do służby na kluczowych stanowiskach w prokuraturze osób, dla których idea demokratycznego państwa prawa, niezależnej prokuratury i etosu zawodu - są wartościami niekwestionowanymi. Osób, które swoimi czynami oraz wyborami udowodniły, że te wartości nie są dla nich pustymi frazesami - mówił prokurator.
Dodał, że druga płaszczyzna to rozpoczęcie prac nad projektem nowej ustawy o prokuratorze (ustrojowej) zakładającej przyjęcie zupełnie nowego modelu jej funkcjonowania. - Jego założenia powinny uwzględniać przede wszystkim rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, postulować należy całkowitą niezależność prokuratora przy wykonywaniu czynności procesowych, bez żadnych wyjątkowych, autonomię budżetową, przemianę organizacyjną, a także wprowadzać jednolity status prokuratora - wymieniał.
Jak zaznaczył, największym problemem do rozwiązania - pozostaje kwestia poprawy bytu finansowego urzędników i pracowników prokuratury. - Należy w sposób zdecydowany rozwiązać ten problem stanowiący z punktu widzenia nas prokuratorów ogromny dyskomfort. Każdego dnia współpracujemy z osobami wykonującymi istotne zadania, bez których, my prokuratorzy, nie bylibyśmy w stanie realizować swoich obowiązków - wskazał.
Prokurator odniósł się też do niezależności. Powiedział, że to nie uprawnienia ani przywilej, a obowiązek prokuratora. - Po ośmiu latach skrajnego upolitycznienia prokuratury zarówno środowisko prokuratorów, jak i obywateli podkreśla konieczność rozliczeń. Brak jest jednak innej możliwości w tym zakresie, jak przeprowadzenie ich w oparciu o przepisy, o standardy wyznaczone granicami prawa - mówił. Dodając, że każda taka sprawa musi być rozpatrzona indywidualnie.
Największe doświadczenie
Wiceminister Ejchart podkreśliła, że Korneluk został najlepiej oceniony w konkursie na prokuratora krajowego. - Ma on największe doświadczenie w kierowaniu zespołami na różnych szczeblach prokuratury - zaznaczyła.
Jak dodała komisja stwierdziła, że Korneluk zna potrzeby różnych szczebli prokuratury, a rekomendacja wynika m.in. z tego, że prokurator ma największe doświadczenie w kierowaniu zespołami na różnych szczeblach prokuratury.
Ejchart podkreśliła, że kandydat przedstawił szeroką wizję, koncepcję prokuratury i jako "jedyny powiedział, jak istotna jest strategia prokuratury na czas konfliktu zbrojnego". - Decyzja nie była wolna od emocji od dyskusji - przyznała wiceminister.
- Obrady przebiegały w taki sposób, że każdy mógł się z nimi zapoznać, mógł wiedzieć, jak widzimy rolę prokuratora krajowego i rozwój prokuratury, a także jak kandydaci widzą się na tym stanowisku. Oglądało je wiele osób. To wydarzenie przełomowe, to pierwszy tego typu konkurs - powiedział na konferencji minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Zapowiedział, że w taki sam sposób wybierane będą osoby na inne stanowiska, m.in. na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, gdzie już zgłosiło się 10 kandydatów oraz na prokuratora europejskiego.
Według szefa MS celem tego konkursu było, aby "społeczeństwo mogło zapoznać się z kandydatami", zaś "komisja konkursowa była w stanie wybrać najlepszą osobę". - Ja już w pewnym sensie jestem zobowiązany do wskazania panu premierowi tej osoby, która właśnie została wyłoniona w wyniku pras komisji konkursowej - zaznaczył Bodnar. Przyznał, że potrzebna jest także opinia prezydenta.
Odniósł się do zarzutów nielegalności konkursu. Stwierdził, że nie jest to działanie nielegalne - jest wręcz "nadmierne" w stosunku do tego, co wymaga ustawa. Zaznaczył również, że dopuszczenie do konkursu także prokuratorów, którzy nie byli prokuratorami krajowymi stanowiło niezamykanie drogi osobom, które chciały wziąć udział w konkursie.
W tle spór o Barskiego
Prokurator Jacek Skała podczas swojego wysłuchania wrócił do sprawy prokuratora Barskiego, który 12 stycznia otrzymał od prokuratora generalnego Adama Bodnara dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. To w ocenie MS oznacza, że nie był prokuratorem krajowym. Kolejny problem tkwi w tym, że jako prokurator krajowy wnioskował do prokuratora generalnego o powołanie do Prokuratury Krajowej Jacka Bilewicza, który następnie został p.o. prokuratora krajowego. Z kolei prokurator Bilewicz wnioskował m.in. w sprawie prokuratora Korneluka. - Większość Polaków w tym momencie nie wie, kto jest prokuratorem krajowym i nie wie, czy to stanowisko jest obsadzone. Tak naprawdę nie wie tego większość prokuratorów. W sądach, w tej chwili zarysowały się dwie linie orzecznicze, bezsporne jest to, że szefem polskich prokuratorów jest pan prokurator generalny, spór, który istniej co do prokuratora krajowego należy rozstrzygnąć nie o opinie prawne, ale w oparciu o obowiązujące przepisy prawne - mówił Skała. Dodał, że brak konsensualnego rozstrzygnięcia tego sporu, "w zasadzie czyni procedurę konkursową bezprzedmiotową, bo ktokolwiek zostanie w tej procedurze wybrany to jego status będzie kwestionowany, a co za tym idzie będą również kwestionowane pochodzące z jego ręki nominacje".
- To kwestionowanie statusu prokuratorów już w tym momencie dzieje się w polskich sądach. Jeżeli przyjmiemy, że prokurator Barski nigdy nie był prokuratorem krajowym, to musimy przyjąć, że prokurator Bilewicz nigdy nie został prokuratorem Prokuratury Krajowej, ani też p.o. prokuratora krajowego - wskazywał.
Skała odniósł się jeszcze do jednej kwestii. Podnosił, że komisja/zespół do wyłonienia prokuratura krajowego jest nieprawidłowo obsadzony, bo wbrew zarządzeniu ministra sprawiedliwości, nie ma wśród jego członków przedstawiciela Adwokatury. - I po czwarte pomimo braku przedstawiciela Adwokatury na siedmiu członków komisji pięciu członków jest adwokatami lub byłymi adwokatami, a niektórzy spośród państwa są czynni w sprawach karnych. To oznacza, że przy sprzeciwie polskiej Adwokatury, adwokaci mają wybrać szefa polskiej prokuratury. To jest sytuacja trudna do zaakceptowania przez większość polskich prokuratorów i dla mnie również - zaznaczył Skała.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.