Podjęta we wtorek 26 kwietnia br. uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego głosi, że "nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu, uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku". TK orzekł 9 marca, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych. Według rządu nie był to wyrok i nie będzie publikowany.
Czytaj: Sędziowie SN: wyroki TK nawet nieopublikowane obalają domniemanie konstytucyjności przepisu>>
- Sąd Najwyższy dąży do przestrzegania prawa i zasad demokratycznych, czyli rozdzielności trzech władz (ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej) w Polsce" - powiedział prezes PSL. Stwierdził też, że PiS "bierze coraz więcej środowisk na celownik", jak np samorządy. - Widać, że mogą do tego dołączyć sądy - dodał.
Zdaniem szefa ludowców kryzys konstytucyjny rodzi niebezpieczeństwo wykopania podziału związanego z uznawaniem lub nieuznawaniem wyroków TK. "Rodzi się niebezpieczeństwo anarchii" - stwierdził Kosiniak-Kamysz. (ks/pap)