– Współcześnie walce z dopingiem w sporcie towarzyszy wiele trudnych wyzwań. Sprostać im może jedynie podmiot nowoczesny, wszechstronnie wyposażony w ompetencje, odpowiednio finansowany i działający globalnie. Takim podmiotem będzie POLADA – powiedział Witold Bańka, minister sportu i turystyki.
Agencja została utworzona na podstawie przepisów ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie, uchwalonej przez Sejm 21 kwietnia br. W roli narodowej organizacji antydopingowej nowa instytucja zastąpiła działającą od 1988 r. Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Agencja zyskała szereg uprawnień, którymi nie dysponowała jej poprzedniczka. Dotyczą one w szczególności tzw. współpracy śledczej z policją, prokuratorami, Służbą Celno-Skarbową, Żandarmerią Wojskową czy Strażą Graniczną.
Ustawa daje możliwość wymiany informacji między tymi służbami a POLADA, co pozwoli jej na prowadzenie własnych dochodzeń w sprawach dopingowych. – W Agencji będzie funkcjonował pion śledczy, co jest obecnie standardem najlepszych organizacji antydopingowych, takich jak UKAD w Wielkiej Brytanii, czy USADA w Stanach Zjednoczonych. Bez takich działań trudno jest sobie obecnie wyobrazić skuteczną walkę z dopingiem w sporcie. Polegają one – ogólnie rzecz biorąc – na ustalaniu zaangażowania konkretnej osoby, w tym również zawodnika, w doping, na podstawie dowodów poszlakowych, bez konieczności wykrycia w organizmie substancji zabronionej lub stosowania metody zabronionej – dodał minister.
Agencja jest finansowana ze środków publicznych, ale otrzymała też możliwość pozyskiwania dodatkowego wsparcia, zarówno w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, czyli kontroli antydopingowej realizowanej na zlecenie zewnętrzne, jak i z udziału w programach WADA, UNESCO czy Unii Europejskiej. – Jest to zasadnicza różnica między POLADA a zniesioną Komisją do Zwalczania Dopingu w Sporcie, która w niedalekiej perspektywie oznaczać będzie większą niezależność finansową Agencji i mniejsze obciążenie z tego tytułu dla budżetu państwa – powiedział Michał Rynkowski, p.o. dyrektora POLADA.
Głównym zadaniem Agencji pozostaje – podobnie jak w przypadku zniesionej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie – planowanie i realizacja kontroli antydopingowej, tak podczas zawodów, jak i poza nimi. Nowością jest znacząca profesjonalizacja tego zadania. Kontrolę mogą od tej chwili przeprowadzać jedynie wykwalifikowani kontrolerzy, przygotowani do pełnienia tej roli przez samą Agencję. POLADA dysponuje też środkami i uprawnieniami do tego, by kontrolę antydopingową polskich zawodników realizować nawet za granicą. Przejawem profesjonalizacji jest też nadanie szczególnego statusu samym kontrolerom Agencji. Podlegają oni podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych ochronie, ale i odpowiedzialności, przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych. Działania wykonywane przez kontrolerów uznaje się za realizowane dla dobra publicznego, stąd ten szczególny status. Ma on z jednej strony gwarantować kontrolerom odpowiednią ochronę, z drugiej działać prewencyjnie w obliczu zagrożenia kontrolera korupcją.
Przepisy ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie poza ustanowieniem POLADA przewidują również inne istotne rozwiązania. Jednym z nich jest utworzenie przy Agencji Panelu Dyscyplinarnego, który rozstrzyga o odpowiedzialności dyscyplinarnej za doping w sporcie. Jest to kontynuacja zmian zapoczątkowanych w nowelizacji ustawy o sporcie, która miała miejsce latem ubiegłego roku. Panelowi przysługują aktualnie uprawnienia, które wcześniej realizowane były przez komisje dyscyplinarne, działające w ramach polskich związków sportowych, z których część nie posiadała odpowiedniej wiedzy i doświadczenia do orzekania w sprawach o doping w sporcie. Daje to gwarancję sprawności i rzetelności prowadzonych postępowań.
Ustawa stwarza też policji oraz Służbie Celno-Skarbowej warunki do prowadzenia działań, których celem jest wykrywanie i ściganie przemytu oraz handlu substancjami dopingowymi, zabronionymi w sporcie. Towarzyszą temu stosowne przepisy karne, przewidujące – na określonych w ustawie warunkach – karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3, za udostępnianie osobom trzecim, odpłatnie lub nieodpłatnie, określonych substancji zabronionych, prowadzenie obrotu nimi oraz ich przywóz lub sprowadzanie na terytorium Polski. – Potrzeba takich przepisów odnosi się w szczególności do kategorii substancji zabronionych, jaką są sterydy – którymi coraz bardziej interesują się zorganizowane grupy przestępcze, jako tańszą i „bezpieczniejszą” alternatywą dla handlu narkotykami – powiedział dyrektor Rafał Piechota. Ustawa wyznacza też ramy dla wspólnych działań Agencji i Ministra Zdrowia oraz porządkuje stan prawny w zakresie przetwarzania danych osobowych zawodników poddawanych kontroli antydopingowej.
– Utworzenie POLADA to pierwszy krok na drodze do nowoczesnego, wiarygodnego, ale i uznawanego na arenie międzynarodowej systemu antydopingowego w naszym kraju. Teraz jednak najistotniejsza będzie realizacja przez Agencję i inne podmioty tych zadań, do których zostały zobowiązane w ustawie. W najbliższym czasie na tym koncentrować się będzie nasza działalność – powiedział minister Bańka. – Rok 2017 jest dla polskiego antydopingu niezwykle udany. Przyjęcie ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie, reorganizacja struktur odpowiedzialnych za walkę z dopingiem, istotne zbliżenie w relacjach z WADA, ale także duże zaangażowanie w jej prace oraz przyznanie Polsce – miastu Katowice, organizacji kolejnej Światowej Konferencji Antydopingowej. Wszystko to składa się na wielki sukces polskiego sportu – zakończył minister.