Projekt zakłada wprowadzenie zasady, że dotychczasowa hipoteka, której przedmiotem był udział we współwłasności, obciąża nieruchomość przyznaną współwłaścicielowi, którego udział był obciążony. W sytuacji zaś, gdy współwłaściciel nie otrzyma żadnej nieruchomości, powstanie zastaw ustawowy na roszczeniu o przyznaną mu spłatę.

Wnioskodawcy uważają, że to w dostateczny sposób zabezpieczy interesy wierzyciela hipotecznego. Podczas konsultacji społecznych zwracano jednak uwagę, że zmiana może utrudnić wierzycielowi dochodzenie swoich roszczeń. Podkreślano m.in., że współwłaściciele nieruchomości pozostają często w bliskich stosunkach osobistych i będą obchodzić zakaz poprzez ustalanie świadczeń symbolicznych.

"Ustawodawca nie ma możliwości, ani obowiązku tworzenia norm w ten sposób by zawsze chronić interes wierzyciela hipotecznego. Sama ingerencja ustawodawcy w stosunki własnościowe poprzez utworzenie instytucji hipoteki „przechodzącej” z udziału na nieruchomość powstałą w wyniku podziału, a następnie (już w postaci zastawu) na dopłatę albo spłatę, jest już dość istotnym wzmocnieniem wierzyciela. Najlepszym sposobem ochrony interesów wierzyciela jest zawsze troska samego wierzyciela o właściwe postanowienia umowy będącej źródłem wierzytelności." - odpowiadają na te wątpliwości autorzy projektu.