Jak poinformował adwokat Bartłomiej Jankowski z kancelarii Adwokackiej Jankowski & Co., zaczyna on we współpracy z INTERIGHTS oraz Reprieve, brytyjskimi fundacjami praw człowieka, oraz z prawnikami ze Stanów Zjednoczonych Josephem Marguliesem i Brentem Mickumem, batalię prawną w celu pociągnięcia do odpowiedzialności funkcjonariuszy państwowych za ich kluczowy wkład w program CIA nadzwyczajnego przekazywania i wzmocnionego przesłuchiwania.
Dwa wnioski, złożone w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie oraz w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w imieniu byłego „wysokiej rangi zatrzymanego” Abu Zubaydah, zawierają zawiadomienie o popełnieniu przestępstw wobec Abu Zubaydah w czasie, gdy był przetrzymywany przez CIA na terenie Polski oraz wniosek o przyznanie mu statusu pokrzywdzonego w toczącym się postępowaniu o przekroczenie uprawnień przez polskich funkcjonaruszy państwowych, a także we wszelkich postępowaniach karnych, które mogą być jego następstwem.
Ze złożonych wniosków wynika, że w dniu 5 grudnia 2002 r. Abu Zubaydah został przewieziony przez CIA z Tajlandii do Polski i był tu przetrzymywany przez dziewięć do dziesięciu miesięcy. Adwokat twierdzi, że wśród przedłożonych wniosków, co do zasady publicznie dostępnych dokumentów, znajdują się dowody na:
- Rolę, jaką odgrywali agency CIA oraz polscy funkjonariusze w programie CIA w Polsce;
- Loty, którymi transportowano Abu Zubaydah do i z Polski;
- Zaangażowanie prywatnych przedsiębiorstw w powyższe loty; oraz
- Funkcjonowanie tajnego więzienia CIA w Starych Kiejkutach.
Zdaniem adwokata, w ramach pajęczyny kryminalnych działań ośrodków CIA, tajne więzienie w Starych Kiejkutach w Polsce było “tym najważniejszym”, zgodnie z wypowiedzią A.B. Krongarda, byłego dyrektora CIA.
- Rząd Polski powinien podnieść zasłonę tajemnicy państowej obejmującą Stare Kiejkuty, inaczej naraża się na ryzyko popełniania kolejnych naruszeń prawa międzynarodowego. Obecnie brak jest jakichkolwiek informacji o zakresie prowadzonego w Polsce śledztwa. Dostępne publicznie informacje sugerują, że wysokiej rangi funkcjonariusze państwowi oraz inne zamieszane w sprawę osoby próbowały uniknąć udziału w postępowaniu powołując się na tajemnicę państwową - mówi Bartłomiej Jankowski.
Abu Zubaydh i jego prawnicy starają się teraz o dostęp do akt śledztwa i prawa do wzięcia w nim udziału. Wnioskują o uznanie, że Abu Zubaydah został poddany torturom i był w Polsce nielegalnie przetrzymywany oraz że przysługują mu wszelkie prawa pokrzywdzonego zgodnie z prawem polskim i prawem międzynarodowym, w tym z Europejską Konwencją Praw Człowieka oraz Konwencją ONZ w Sprawie Zakazu Stosowania Tortur.