Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski przeniósł prok. Krasonia z Krakowa do Wrocławia twierdząc, że ma prawo przenosić prokuratorów tam, gdzie wymaga tego interes Prokuratury, i nie musi tych decyzji szczegółowo uzasadniać. 

Więcej:
RPO zajmie się sprawą przeniesienia prokuratora>>
Prokurator krajowy o przeniesieniu Krasonia - potrzeby kadrowe>>

 

Tymczasem Krasoń twierdził, że opiekuje się w Krakowie rodzicami, a delegowanie go do pracy w miejscowości odległej o kilkaset kilometrów na podstawie ogólnikowego uzasadnienia Prokuratury Krajowej miało cechy szykany, zwłaszcza, że zainteresowany jest aktywnym działaczem stowarzyszenia Lex Super Omnia

Swoje wyjaśnienie Święczkowski przedstawił w pismach do Rzecznika Praw Obywatelskich, który poprosił o wyjaśnienia w tej sprawie. RPO twierdził, że stanowisko prok. Święczkowskiego zaprzecza podstawowym zasadom prawa pracy, które mają również zastosowanie do prokuratorów. W myśl tych zasad pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. - Nie sposób zaś mówić o poszanowaniu godności i dóbr osobistych pracownika będącego prokuratorem wówczas, gdy nie może on nawet poznać przyczyn, dla których został delegowany do miejsca odległego od swojego stałego miejsca zamieszkania oraz dwa szczeble niżej w hierarchii służbowej - twierdził RPO.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślał także, że nie ma żadnych uzasadnionych powodów, aby także w sprawach delegowania prokuratora bez jego zgody nie był uwzględniany – jak wymaga tego wskazane orzecznictwo Sądu Najwyższego - słuszny interes prokuratora. Tylko w ten sposób można bowiem uniknąć sytuacji, w której człowiek pozostaje wyłącznie przedmiotem podejmowanych wobec niego działań.

Prokurator Krasoń zaskarżył decyzję zwierzchnika do sądu a Sąd Okręgowy w Krakowie przyjął sprawę do rozpoznania. Powołał się na art. 101 ust. 1 Prawa o prokuraturze (Dz.U.2019.740), który stanowi, że sprawy o roszczenia ze stosunku służbowego prokuratora są rozpoznawane na drodze sądowej przez sąd właściwy dla spraw pracowniczych, czyli przez sąd w postępowaniu cywilnym normowanym przez przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.

Do czasu rozstrzygnięcia Sąd postanowił wydać zabezpieczenie, a więc wstrzymać delegowanie prokuratora Krasonia.