Jak poinformował w czwartek Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, w związku z otrzymaniem przez prezesa Zabłockiego i prezesa Iwulskiego postanowień prezydenta stwierdzających datę przejścia w stan spoczynku, w czwartek 13 września prezes Dariusz Zawistowski jako zastępujący pierwszego prezesa SN zawiadomił sędziów SN Wiesława Kozielewicza z Izby Karnej oraz Katarzynę Gonerę z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych jako przewodniczących wydziałów najstarszych służbą, że są osobami pełniącymi funkcje prezesów SN kierujących izbami Sądu Najwyższego.

Czytaj: Prezydent jednak pisemnie wysyła sędziów SN w stan spoczynku >>

Jak dodaje Krzysztof Michałowski, to wynika ze stosowanych odpowiednio przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych – art. 22b § 2 – do których odsyła ustawa o SN. - Regulamin Sądu Najwyższego przewiduje jedynie sytuację wskazania przez prezesa SN osoby zastępującej go w czasie nieobecności.

Te decyzje to efekt tego, że w środę 12 września br. do Sądu Najwyższego wpłynęły pisma prezydenta Andrzeja Dudy skierowane do siedmiu sędziów i zawiadamiające ich o przejściu z tym dniem w stan spoczynku. Dotyczy to siedmiu sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia i wobec których prezydent nie wydał postanowienia w sprawie ich dalszego orzekania: Józefa Iwulskiego, Jerzego Kuźniara, Stanisława Zabłockiego, Marii Szulc, Anny Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera.
Sędziowie ci - mimo iż nie zgadzają się z decyzją prezydenta - to przyjęli te decyzje do wiadomości oraz z uwagi na dobro stron procesowych zdecydowali o odstępieniu od orzekania. 

Czytaj: SN: Sędziowie w stan spoczynku, sprawy z wokandy>>