To - co warto zaznaczyć - to 10-punktowy skok takich wskazań w stosunku do roku 2020 r. Wówczas 41 proc. działów prawnych twierdziło, że już uwzględniło wykorzystanie technologii jako kryterium oceny, a dodatkowe 40 proc. – że planuje dodanie technologii jako kryterium oceny w ciągu najbliższych trzech lat. Tymczasem w 2021 r. 52 proc. działów prawnych twierdzi, że prosi kancelarie, z którymi planuje współpracować, o opisanie wykorzystywanej technologii, a dodatkowe 39 proc. planuje to zrobić w ciągu trzech lat. O ponad połowę - z 15 proc. do 7 proc. spadła liczba tych klientów, którym na tym nie zależy. 

Przypomnijmy, po raz pierwszy takie badanie przeprowadzono trzy lata temu. W 2020 r. raport Wolters Kluwer Future Ready Lawyer Survey 2020: Performance Drivers” powstał na postawie danych zebranych w styczniu, tuż przed pojawieniem się covidowego kryzysu. Tegoroczne badanie wykonano w marcu 2021 r., a więc rok po rozpoczęciu pandemii. Wzięło w nim udział 700 prawników z dziewięciu krajów europejskich i USA. Raport skupia się na obecnych problemach oraz trendach wpływających na przyszłość prawa. 

Czytaj: Technologia i specjalizacja lekarstwem na covidowy kryzys na rynku prawnym>>
 

Korzystasz z technologii - jesteś bardziej konkurencyjny

Raport pokazuje, że technologia i inwestycja w nią jest nie tylko priorytetem dla kancelarii, ale też dla ich klientów - m.in. działów 
prawnych, które z nimi współpracują. 82 proc. korporacyjnych działów prawnych twierdzi, że ważne jest, aby kancelarie, z którymi 
współpracują, w pełni wykorzystywały technologię. Co istotne, nieco mniej kancelarii - 78 proc. uważa, że dla działów prawnych to ważny aspekt. 

Z badanie wynika również, że technologia w coraz większym stopniu staje się kluczowym czynnikiem umożliwiającym kancelariom 
i działom prawnym odnoszenie sukcesów. Pandemia pokazała dodatkowo, jak istotna jest dla zapewnienia ciągłości biznesowej – poprzez wspieranie organizacji i personelu, a także świadczenie usług – oraz dla...odporności w obliczu przyszłych wyzwań.

- Raport Wolters Kluwer 2021 Future Ready Lawyer potwierdza obserwowane od dawna oczekiwania klientów, które można określić jako „więcej za mniej”, przy zachowaniu wysokiej jakości pomocy prawnej i partnerskim podejściu do klienta. Kierunek ten wymaga połączenia pracy prawnika z efektywnym wykorzystaniem nowych technologii - przyznaje Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

I dodaje, że wspomniana tendencja siłą rzeczy wymusza stosowanie nowych technologii w pracy prawnika, bowiem jest to niekiedy jedyna możliwość obniżenia kosztów przy jednoczesnym utrzymaniu oczekiwanej przez klienta wysokiej jakości pracy. - Tworzy to też swoisty system naczyń połączonych. Z perspektywy prawnika nowe technologie stanowią realne wsparcie w codziennej pracy, pozwalając pracować efektywniej, przez to zdecydowanie wydajniej - dodaje. 

Podobnie ocenia to dr Gabriela Bar, partnerka zarządzająca w kancelarii Szostek_Bar i Partnerzy. - Myślę, że czas najwyższy, aby kancelarie prawne przestawiły się na nieco inny tryb pracy – bardziej „user friendly” i dostosowany do potrzeb klienta. Być może prawnicy korporacyjni mają większą styczność z technologią (choćby dlatego, że duże firmy dysponują nieporównywalnie większym budżetem na rozwój narzędzi IT) - podkreśla i dodaje, że rozwiązania chmurowe i podpis elektroniczny to standard, który powinien obowiązywać w każdej kancelarii. - Pandemia pokazała, jak bardzo technologia jest nam potrzebna w zapewnieniu stałego wsparcia dla klienta, i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma, tzn., że nie wrócimy już do papieru ani spotkań offline(poza towarzyskimi) - podsumowuje. 

Pobierz bezpłatny raport Future Ready Lawyer 2021 >>
 

Specjalizacja i cena ważne, ale już nie najważniejsze 

O tym jak duże znaczenie ma technologia dla klientów, świadczą też wyniki obrazujące to jak oceniają oni kancelarie. Z raportu wynika, że na ich top liście są umiejętność wykorzystania technologii w celu poprawy produktywności/wydajności oraz współpracy/procesów, potem specjalizacja i cena. Nieco inaczej patrzą na to same kancelarie. Według nich najważniejsze w ich ocenie są: umiejętność zrozumienia potrzeb klienta, współpraca z klientami, specjalizacja. Następnie umiejętność wykorzystania technologii w celu poprawy produktywności/wydajności oraz współpracy/procesów i dopiero potem cena. 

Co więcej, z badania wynika, że według działów prawnych najlepsze, co mogą zrobić kancelarie, aby utrzymać swój biznes albo zdobyć przewagę, to oferować dostępność swoich usług 24 h przez 7 dni i dokładnie na czas. A to z kolei, jak podkreślają autorzy raportu, wynika też z tego, że same coraz częściej są zmuszone do tego, by robić więcej przy ograniczonych zasobach. - Rozwiązania technologiczne stają się zatem coraz ważniejszym środkiem do osiągnięcia tego celu, zarówno w ich własnych organizacjach, jak i w kancelariach, z którymi współpracują - dodano. 

Jakie atrybuty kancelarii są dla klientów najważniejsze? Zaufanie do kancelarii w kwestii zaspokajania naszych potrzeb, specjalizacja w  w potrzebnych im rodzajach usług, wykorzystywanie technologii do zapewnienia jak najlepszych usług, wydajność i produktywność, wyposażenie pracowników w odpowiednie narzędzia do wykonywania zleceń. - W porównaniu z rokiem 2020 zauważalne jest, że działy 
prawne wywierają coraz większy nacisk na czynniki związane z technologią, zwłaszcza że kancelarie prawne z trudem nadążają za oczekiwaniami. Za przykład może posłużyć liczba prawników korporacyjnych, dla których duże znaczenie ma fakt, że kancelaria wykorzystuje technologię w celu zapewnienia jak najlepszych usług – liczba ta wzrosła z 71 proc. w 2020 r. do 78 proc. w roku 2021. Równocześnie liczba kancelarii, które według tych osób, robią to bardzo dobrze, wzrosła jedynie o jeden punkt – z 29 proc. w 2020 r. do 30 proc. w roku 2021 - czytamy w raporcie.  

 

Kierunek oczywisty, powrotu nie będzie

Wynikami raportu nie są zaskoczeni rozmówcy Prawo.pl, co więcej, jak podkreślają proste rozwiązania technologiczne, mogą już nie wystarczyć. 

- Dziś nie wyobrażamy sobie pracy bez takich narzędzi jak komputer, internet i telefon. Niewątpliwie te obecnie oczywiste w naszym zawodzie technologie zrewolucjonizowały niegdyś zawód prawnika, a ich powszechna dostępność spowodowała, że są obecnie technologiami wręcz niezastąpionymi. Powoli przychodzi czas na sztuczną inteligencję, która ma duże szanse stać się „asystentem” wspomagającym, a nawet wyręczającym prawnika w powtarzalnych i czasochłonnych czynnościach. Uzyskany w ten sposób czas może być szansą skupienie się na innych, kluczowych aspektach wykonywania zawodu, w tym przede wszystkim na relacjach z klientami, zarządzaniu strategicznym czy budowaniu pozycji rynkowej własnej kancelarii - mówi prezes Rosati. 

Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, pytany o największe bariery w sięganiu kancelarii po nowe technologie podkreśla, że trudno generalizować. - Pewnie w każdym podmiocie te przyczyny są nieco inne, natomiast wydaje się, że powtarzają się przyczyny takie jak brak realnej potrzeby korzystania z danego narzędzia w krótkoterminowej perspektywie, brak zasobów – personalnych, finansowych – by zająć się strategicznym zadaniem wdrażania nowych narzędzi w natłoku codziennych obowiązków czy niepełna wiedza o możliwościach, jakie dają rozwiązania LegalTech. Mam jednak nadzieję, że możliwe obawy prawników będą maleć z czasem, a nowoczesne technologie będą usprawniać naszą pracę z każdym rokiem coraz lepiej - dodaje..

W jego ocenie znaczenie specjalizacji zależy od warunków, w jakich radca prawny wykonuje zawód. - W dużych miastach czy okręgach przemysłowych są one znacząco inne niż w mniejszym mieście. Natomiast generalnie specjalizacja to wiodący kierunek i z nim powinniśmy podążać. Wynika to z jednej strony z otoczenia legislacyjnego – przepisów jest tak wiele i zmieniają się one tak dynamicznie, że tylko specjalizacja pozwala być ciągle ekspertem w danej gałęzi prawa. Z drugiej strony chodzi także o rolę prawnika zwłaszcza w biznesie – coraz częściej jesteśmy partnerem w biznesie, a nie tylko radcą prawnym wąsko interpretującym przepisy, a to wymaga orientacji w danej branży, jej specyfice i przede wszystkim rozmaitych regulacjach - dodaje.