Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że w czwartek Polska "w duchu lojalnej współpracy" przekazała do Komisji Europejskiej odpowiedź na "niewiążące" Zalecenie z 27 lipca 2016 roku w sprawie praworządności w Polsce.
Więcej: Polski rząd poinformował, że nie wykona zaleceń KE ws praworządności>>
- Utrwalanie demokratycznego porządku prawnego w Polsce, w tym ustanowienie stabilnych podstaw funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, jest nadrzędnym celem władz polskich, stąd wszelkie sugestie usprawniające działania sądu konstytucyjnego przyjmowane są z otwartością. W dialogu z Komisją Europejską zakładaliśmy współpracę opartą o takie zasady, jak obiektywizm czy szacunek dla suwerenności, pomocniczości i tożsamości narodowej, jednakże coraz częściej przekonujemy się, że interwencje w sprawy wewnętrzne Polski nie noszą znamion przestrzegania tych reguł. Co więcej, są w dużej mierze oparte na nieprawidłowych założeniach, co w konsekwencji prowadzi do nieuzasadnionych wniosków. Dlatego z żalem odnotowaliśmy, że Zalecenie Komisji Europejskiej jest wyrazem niepełnej wiedzy o tym, jak w Polsce funkcjonuje system prawny oraz Trybunał Konstytucyjny - czytamy w oświadczeniu MSZ.
Wynika z niego, że w odpowiedzi przesłanej do Komisji władze polskie szczegółowo odniosły się do tej kwestii. - W efekcie uznaliśmy, że jesteśmy zmuszeni ocenić Zalecenie Komisji Europejskiej z dnia 27 lipca 2016 roku za niezasadne. Po raz kolejny Polska pragnie podkreślić, że istniejący spór polityczny wokół zasad funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego nie może być podstawą do formułowania twierdzenia, że w Polsce istnieje systemowe zagrożenie praworządności. Władze polskie mają nadzieję, że wyjaśnienia przedstawione w odpowiedzi na Zalecenie zostaną wnikliwie przeanalizowane przez Komisję Europejską i zostaną przez nią przyjęte ze zrozumieniem - napisano w oświadczeniu MSZ.