CCBE uważa, że ewentualne zmiany w tej dyrektywie powinny zawierać bardziej ograniczony zakres obowiązków prawników i ich samorządów w tej dziedzinie.
CCBE podkreśla że gwarancje dla tych praw są zawarte w Karcie Praw Podstawowych, mającej tę samą moc prawną, jak Traktaty. W związku z tym jakakolwiek działalność legislacyjna Komisji, która nie jest zgodna z tymi zasadami, jest niezgodna z prawem pierwotnym Unii Europejskiej.
Według CCBE obowiązek raportowania o podejrzanych transakcjach musi być ujęty proporcjonalnie do istniejącego ryzyka. Powinny zatem zostać stworzone instrumenty różnicujące status poszczególnych prawników - mniejszymi obowiązkami należy obciążyć małe firmy prawnicze i indywidualnych prawników. - Nowe regulacje powinny być bardziej przejrzyste, zawierać precyzyjne definicje, w tym także powinny dokładniej regulować zakres stosowania Dyrektywy - czytamy w opinii CCBE.
Według tej organizacji, szczególny nacisk należy położyć na ochronę tajemnicy zawodowej i zgodność nowych przepisów z dotychczasowymi regulacjami gwarantującymi tę tajemnicę. W przeciwnym razie prawnik sporządzający raport o swoim kliencie dla władz państwowych może być narażony na odpowiedzialność dyscyplinarną i karną. - Ze względu na istniejące zróżnicowanie w Krajach Członkowskich, CCBE jest przeciwne zobowiązaniu samorządów zawodowych do gromadzenia i przekazywania raportów o klientach do władz państwowych.
Źródło: e-kirp