Krajowa Rada Sądownictwa, jako konstytucyjny organ państwa, wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań prokuratury i policji. Apeluje przy tym  do wszystkich organów państwa, organów Unii Europejskiej, Rady Europy, ministrów sprawiedliwości oraz wszystkich podmiotów stojących na straży niezależności sądownictwa o podjęcie działań mających na celu ochronę samodzielności i niezależności KRS  będącej konstytucyjnym organem państwa i gwarantem niezależności sądów i równowagi władz oraz do wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia.

Zamach na siedzibę Rady

- Inspirowane wyłącznie politycznie działania Prokuratury i Policji z 3 lipca 2024 r. w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa stanowią bezprecedensowy w Polsce i w Europie zamach na konstytucyjny organ państwa, będący jaskrawym przykładem naruszenia zasady praworządności i równowagi władz, oraz pozostają w sprzeczności z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym – pisze Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Zamach na siedzibę Krajowej Rady Sądownictwa grupy kilkudziesięciu uzbrojonych policjantów pod kierownictwem prokuratora, będącego bezpośrednim podległym Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego, i niszczenie mienia państwowego pod pretekstem wykonywania czynności procesowych stanowią zaprzeczenie zasady demokratycznego państwa prawa – podkreśla szefowa KRS.

Rzecznicy ad hoc wyjaśniają

Rzecznicy dyscyplinarni Ministra Sprawiedliwości - Włodzimierz Brazewicz, sędzia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku oraz Grzegorz Kasicki, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie wydali 4 lipca br. oświadczenie, w którym wyjaśniają przyczyny przeszukania siedziby rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych w Warszawie i zabezpieczenia akt.

Działania policji i prokuratury miały na celu zapoznanie się z aktami rzeczników ad hoc, zwłaszcza z zarzutami stawianymi przez rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych.  W sprawach, których dotyczyły zawiadomienia rzeczników, postanowienia o przedstawieniu zarzutów z reguły zapadły kilka lat temu, a do dziś nie podjęto decyzji o skierowaniu sprawy do sądu lub o umorzeniu postępowania, przy czym od dłuższego czasu nie są wykonywane żadne czynności dowodowe. Jest to rażące naruszenie praw obywatelskich tych sędziów, którym wiele lat temu postawiono zarzuty, a którzy do dziś nie mogą doczekać się ani decyzji rzecznika ani ewentualnej możliwości obrony przed niezawisłym sądem - twierdzi sędzia Brazewicz.

Czytaj więcej : Rażąca bezczynność wobec oskarżonych sędziów