Aresztowany w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce nożnej Ryszard F., pseudonim "Fryzjer", zarobił nielegalnie 420 tys. zł - poinformował podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. "Fryzjera" broni adw. Eugeniusz Stanek. Adwokat jest również członkiem zarządu PZPN.
Ryszardowi F. postawiono zarzuty założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. W związku z korupcyjną aferą piłkarską, zatrzymane zostały cztery kolejne osoby - dwaj działacze i dwaj sędziowie. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina, powiedział, że podejrzany składa wyjaśnienia. F. nie przyznaje się do winy i nie chce mówić o postawionych mu zarzutach. Podejrzany sugerował też, że jego zatrzymanie ma odwrócić uwagę od tego, co dzieje się w PZPN. Nie chciał podać żadnych konkretów. Fryzjera broni adw. Eugeniusz Stanek. Adwokat jest również członkiem zarządu PZPN. W poprzedniej kadencji był przewodniczącym Najwyższej Komisji Odwoławczej związku. Pytany przez dziennikarzy, o to czy nie widzi w tej sytuacji sprzeczności i czy nie łamie zasad etycznych, powiedział: - Jestem adwokatem i obowiązuje mnie właśnie etyka zawodowa. Tutaj bronię człowieka, bo poprosiła mnie o to jego rodzina.
(Źródło:KW/SE)