Chcielibyśmy, żeby resort rodziny rozpoczął pracę nad ustawą o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych - powiedział  prezes ZNP Sławomir Broniarz. Związkowcy przekazali, że ws. przedłużenia obowiązywania świadczeń napisali pismo do szefowej MRPiPS Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. W odróżnieniu od emerytur pomostowych, które stały się świadczeniem niewygasającym, świadczenie kompensacyjne ma wygasnąć w 2032 r. - W kontekście deklaracji, jaką złożył premier Donald Tusk (...) chcielibyśmy, żeby ministerstwo rodziny rozpoczęło pracę nad ustawą o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych - powiedział Broniarz podczas konferencji prasowej. Podczas listopadowego 43. zjazdu Związku Nauczycielstwa Polskiego szef rządu powiedział, iż "przyjął do wiadomości (...), że mamy do rozwiązania problem emerytur kompensacyjnych i przedłużenia tego terminu". Dodał, że "sprawa wydaje się do rozstrzygnięcia".

 

Likwidacja Karty Nauczyciela bez poparcia środowiska>>

 

ZNP ponagla ministerstwo

Broniarz zaznaczył w poniedziałek, że ustawa wygasa w 2032 roku. - Premier zadeklarował możliwość przedłużenia jej obowiązywania do 2042 r., ale chcielibyśmy, żeby rząd, poprzez prace wspólne dwóch resortów: edukacji oraz ministerstwa Agnieszki Dziemianowicz-Bąk rozpoczął pracę nad tym dokumentem - powiedział. Argumentował, że "czas leci i wielu nauczycieli zadaje sobie pytanie, czy jeszcze będą mogli skorzystać z zapisów ustawy w sytuacji, gdzie widać wyraźnie, że proces likwidacji szkół, choćby w kontekście niżu demograficznego, będzie narastał". Jak poinformował, związkowcy w ubiegłym tygodniu napisali pismo w tej sprawie do szefowej resortu rodziny Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, żeby "ministerstwo przez nią kierowane zintensyfikowało swoje działania na rzecz wypełnienia treścią deklaracji premiera ws. przedłużenia obowiązywania nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych".

 

Nauczycielskie świadczenia kompensacyjne przysługują nauczycielom pracującym w szkołach, przedszkolach, placówkach kształcenia ustawicznego, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, w młodzieżowych ośrodkach socjoterapii, w specjalnych ośrodkach wychowawczych oraz nauczycielom zatrudnionym w publicznych i niepublicznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych, w tym w poradniach specjalistycznych. Świadczenie kompensacyjne może być przyznawane nauczycielom mającym 30-letni staż pracy, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej i pracującym na co najmniej jedną drugą etatu. Wiek uprawniający do świadczenia ma wzrastać w latach 2014-2032, począwszy od 55. roku życia aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. W 2024 r. nauczyciel może ją otrzymać, jeśli ukończy 55 lat (kobieta) i 60 lat (mężczyzna).

 

Wiceprezes ZNP Urszula Woźniak poinformowała z kolei, że 19 marca odbędzie się posiedzenie grupy roboczej ds. postępowań dyscyplinarnych działającej w ramach zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli. Wspólne stanowisko dotyczące 10. rozdziału Karty Nauczyciela mają przedstawić: ZNP, Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata" i Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Jak dodała Woźniak, to "bardzo ważny temat, a równocześnie nie powoduje kosztów, więc nie jest konieczna zmiana budżetu czy dodatkowe środki". Zaznaczyła, że "liczba postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli wcale nie zmalała w 2024 r., a wzrosła i te zapisy są absolutnie do zmiany, z czym również ministerstwo się zgadza".  Na początku czerwca ub.r. wiceprezes ZNP mówiła o przewlekłości postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli. Przypomniała, że możliwy czas trwania takich postępowań został przepisami covidowymi wydłużony o trzy i pół roku, w efekcie – jak mówiła – postępowanie może obecnie trwać nawet osiem i pół roku. Zauważyła też, że w przypadku uniewinnienia w takim postępowaniu, nauczyciele są gorzej traktowani niż przedstawiciele innych zawodów, jeśli chodzi o wyrównanie wynagrodzenia pomniejszonego na czas trwania postępowania. (ms/PAP)