Składka na Radę Rodziców to dobrowolna składka - zapewniają kuratorzy. Ale rzeczywistość jest porażająca. Polskie szkoły zmuszają do płacenia składek na Radę Rodziców - dawny Komitet Rodzicielski. Stosują szantaż i groźby, łamiąc prawo. Dyrektor warszawskiej szkoły zagroził rodzicom wprost: albo składka, albo nie ma świadectwa. "Takie nadużycia są w aż 95 procentach szkół" - alarmuje rzecznik praw ucznia i rodzica Krzysztof Olędzki.
"W każdej szkole Rada Rodziców może wprowadzić opłaty. Ale są one dobrowolne. Nie można zmuszać rodziców do ich płacenia i nie ma za to żadnych sankcji" - mówi dziennikowi.pl mazowiecki wicekurator Mariusz Dobijański.
Mimo tak oczywistych przepisów, kuratorium nie potrafi wytłumaczyć tego dyrektorom szkół i przekonać ich, by nie łamali prawa. A ci ostatni najczęściej groźbami czy szantażem zmuszają rodziców do opłacania nieobowiązkowych składek.
Apeluje do rodziców, by nie ulegali groźbom, nawet gdy padają z ust dyrektorów szkół. "Jeśli będą naciskać, straszyć i grozić, to najlepiej zgłosić się do nas, lub kuratorium, na policję, czy prokuraturę" – mówi Olędzki.
Źródło: Dziennik, 23.09.2008 r.