Rząd, przywracając poprzednie przepisy dotyczące obowiązku szkolnego, podkreślał, że nie spowoduje to zwolnień, ponieważ nauczyciele znajdą prace w oddziałach przedszkolnych.
Według samorządowców wcale tak się nie stanie - przyznają, że zamiast zatrudniać zwalnianych nauczycieli dyrektorzy mogą po prostu dopełniać etaty tych, którzy już pracują w placówkach. Z najnowszych danych GUS wynika, że w przedszkolach ok. 6,5 tys. nauczycieli to osoby zatrudnione w niepełnym wymiarze godzin.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 27 stycznia 2016 r.
Sześciolatki nie pójdą obowiązkowo do szkoły - nowe przepisy już obowiązują>>