Zapis o możliwości prowadzenia zajęć przez osoby niemające uprawnień pedagogicznych został zgłoszony przez posłów PO podczas posiedzenia połączonych sejmowych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Zajmowały się one sprawozdaniem podkomisji dotyczącym projektu.
Wprowadzony zapis to efekt dyskusji przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu podkomisji. Posłowie opozycji krytykowali zapis, który wówczas znajdował się w projekcie, dotyczący zatrudniania w przedszkolach osób bez uprawnień. Jak mówili zapis był zbyt ogólny, i nie oddawał intencji rządu, zgodnie, z którymi chodziło o osoby, które miałyby prowadzić w przedszkolach tzw. zajęcia dodatkowe. Stąd w nowej jego wersji znalazło się sformułowanie, że chodzi o zajęcia rozwijające zainteresowania oraz zastrzeżenie, że osoba taka może być zatrudniona w uzasadnionych przypadkach za zgodą kuratora oświaty.
Jak podkreślił wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski nowa wersja zapisu dokładnie precyzuje, o jakie zajęcia chodzi, gdyż w ustawie są już zdefiniowane zajęcia rozwijające zainteresowania i oznaczają one właśnie zajęcia dodatkowe. W ocenie wiceministra zabezpiecza to przed sytuacją, przed którą ostrzegały oświatowe związki zawodowe, prowadzącą do zastępowania w przedszkolach obecnych nauczycieli tańszymi pracownikami bez uprawnień pedagogicznych.
Wykreślenie pierwotnego zapisu dotyczącego możliwości zatrudniania w przedszkolach osób niebędących nauczycielami było jednym z postulatów przedstawionych podczas blisko 20-tysięcznej manifestacji zorganizowanej w Warszawie 23 listopada przez Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Nowy zapis zgłoszony w poniedziałek poparło w głosowaniu 20 posłów, nikt nie był przeciw, 13 posłów wstrzymało się od głosu.
Następnie posłowie przyjęli resztę zapisów znajdujących się w projekcie określających szczegółowo zasady rekrutacji do publicznych przedszkoli i szkół. Wprowadzenie tych zapisów to wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia tego roku. Trybunał orzekł, że dotychczasowe przepisy o naborze do publicznych przedszkoli i szkół są niekonstytucyjne – dają bowiem ministrowi edukacji zbyt dużą swobodę tworzenia zasad rekrutacji. Dał 12 miesięcy na usunięcie tej wady prawnej.
Zgodnie z projektem w pierwszej kolejności do publicznych przedszkoli będą przyjmowane dzieci mieszkańców gminy, na terenie której znajduje się placówka. W przypadku większej liczby kandydatów z gminy niż liczba dostępnych miejsc, przeprowadzone zostanie postępowanie rekrutacyjne. Wówczas najpierw przyjęte zostaną dzieci niepełnosprawne, mające niepełnosprawnego rodzica, niepełnosprawne rodzeństwo, pochodzące z rodzin wielodzietnych (minimum troje dzieci), objęte pieczą zastępczą oraz wychowywane przez samotnych rodziców.
Na pozostałe miejsca dzieci przyjmowane będą zgodnie z dodatkowymi kryteriami określanymi przez gminę; nie może być ich więcej niż sześć. Jednym z nich musi być pierwszeństwo dla pracujących zawodowo rodziców lub rodzica.
Podczas rekrutacji do publicznych szkół podstawowych i gimnazjów zachowane zostają dotychczasowe rozwiązania, zgodnie z którymi uczniowie mieszkający w rejonie danej szkoły są przyjmowani bez postępowania rekrutacyjnego. Jeśli szkoła dysponuje wolnymi miejscami może przyjąć uczniów mieszkających poza rejonem szkoły.
Również w przypadku szkół ponadgimnazjalnych zachowane zostaną w dużym zakresie dotychczas obowiązujące rozwiązania. Tak jak obecnie będą brane pod uwagę wyniki uzyskane na zakończenie nauki w gimnazjum (odnotowane na świadectwie, potwierdzone zaświadczeniem o wynikach egzaminu gimnazjalnego oraz stosownymi zaświadczeniami). Zachowane zostało prawo laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych i laureatów konkursów przedmiotowych do przyjęcia do szkoły bez postępowania rekrutacyjnego.
Zajęcia w przedszkolu poprowadzi nienauczyciel, ale za zgodą kuratora
Osoba niebędąca nauczycielem będzie mogła za zgodą kuratora oświaty prowadzić w przedszkolu zajęcia rozwijające zainteresowania - takiej treści zapis wprowadzili posłowie w poniedziałek do pilnego rządowego projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty.