Koordynatorzy zajęć finansowanych ze środków unijnych wychodzą z założenia, że uczniowie w soboty powinni odpoczywać, zamiast uczęszczać na dodatkowe lekcje. Dają temu wyraz w umowach dotyczących organizacji lekcji.
Sprawia to szkołom wiele problemów praktycznych, nie zawsze jest też korzystne dla uczniów i nauczycieli.
Kolejni nauczyciele wyłączeni spod przepisów Karty>>
– Często koordynatorzy ustalają takie wymogi, że szkołom trudno jest je spełnić. Zastrzegają np., aby zajęcia lekcyjne odbywały się od poniedziałku do piątku – potwierdza Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, któremu szefowie szkół sygnalizowali ten problem.
Koordynatorzy, mający zastrzeżenia do prowadzenia zajęć w soboty, uważają, że uczniowie mają niezbywalne prawo do wypoczynku w ten dzień.
Szkolna wycieczka nie w weekend>>
MEN tłumaczy, że o zasadach przeprowadzania zajęć decyduje treść umowy, ponieważ niestosowanie się do niej może doprowadzić do wstrzymania dofinansowania.
– Jeśli przepisy zatwierdzone przez instytucje finansujące projekt przewidują jego realizację w sobotę, to nie ma przeszkód, aby w taki dzień uczniowie w nich uczestniczyli – wyjaśnia Joanna Dębek, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 4 listopada 2014 r.
Zajęcia finansowane przez UE będą płatne jak godziny ponadwymiarowe>>