- To, co się zdarzyło w Gdańsku, być może jest skutkiem tego, że przez ostatni rok i nauczyciele, i kurator, i samorządy terytorialne były zajęte czymś innym, a nie wychowywaniem - uznała Szumilas wskazując, że to było zadanie z ministerstwa - "zreformować system".  - To znaczy przewrócić ten system do góry nogami - skwitowała rozmowie z Polsat News.
- Kurator oświaty, zamiast zajmować się szkołą i wspierać nauczycieli, zajmował się uchwałami – oceniła była szefowa MEN. Więcej>>