Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", sześciolatki słabiej radzą sobie także z rozumowaniem przestrzennym i regulowaniem emocji.
W ubiegłym roku szkolnym IBE przeprowadził wśród uczniów pierwszych klas badania, które miały doskonalić narzędzia diagnozy psychologicznej. Przy okazji pracy nad nimi zbadał kompetencje ponad tysiąca dzieci, które poszły do pierwszej klasy. Prace prowadzono w 32 szkołach z województw: kujawsko-pomorskiego, lubelskiego i mazowieckiego. Efekty analizy badacze opublikowali w osobnym raporcie. W ubiegłym roku sześciolatki stanowiły już 37,6 proc. uczniów. Do pierwszej klasy poszło 44 proc. całego rocznika – obowiązkiem szkolnym były objęte dzieci, które urodziły się w I półroczu 2008 roku.
Polecamy: Konferencja Edukacja w Samorządach>>>
„Umiejętności sześciolatków są niższe od umiejętności siedmiolatków” – zauważają eksperci. I na wykresach pokazują różnice. W pisaniu siedmiolatki osiągnęły w badaniu 118 pkt, a sześciolatki – 114. Cztery punkty różnicy dzielą średnie wyniki dzieci także w matematyce. Trzy – w czytaniu. W koordynacji wzrokowo-ruchowej uczniowie z pierwszej połowy 2008 roku uzyskiwali średnio 97 pkt, a ich o rok starsi koledzy – 103 pkt. W zakresie regulacji emocji wyniki to 99 i 102 pkt, a w obszarze uwagi selektywnej – 97 i 103 pkt. Więcej>>>
Czytaj: Około 10 proc. sześciolatków nie pójdzie do szkoły>>>