Takie rozszerzenia zaproponowała senacka Komisja Nauki, Edukacji i Sportu. We wtorek przygotowany przez nią projekt nowelizacji był omawiany na wspólnym posiedzeniu, w którym obok senatorów z komisji edukacji brali udział także senatorowie z Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisji Ustawodawczej. Wniosek o odrzucenie projektu złożył Mieczysław Augustyn (PO). W głosowaniu poparło go 11 senatorów, 9 – było przeciw, 2 – wstrzymało się od głosu.
Za odrzuceniem projektu było też Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Podczas dyskusji nad projektem wiceminister pracy Marek Bucior przypomniał, że świadczenia kompensacyjne mają charakter świadczeń wygasających. Zwrócił także uwagę na to, że nauczyciele, którzy przejdą na emerytury kompensacyjne nie mogą dalej pracować w szkole, jeśli zaś podejmą tam z powrotem pracę to świadczenie stracą. Jak mówił, zakaz ten nie obejmowałby nauczycieli kolegiów, dlatego po podjęciu pracy na uczelni mogliby je nadal pobierać; stałyby się wtedy dodatkiem do pensji.
Z kolei wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski zaznaczył, że praca nauczycieli kolegów różni się od pracy nauczycieli pracujących w szkołach, a raczej przypomina pracę nauczycieli akademickich. Jak mówił, nauczycieli kolegiów obowiązuje też niższe pensum dydaktyczne, wynosi ono 15 godzin, podczas gdy w szkołach wynosi ono 18 godzin plus dwie tzw. godziny karciane, a w przedszkolach – 25 godzin. Zauważył także, że pracują oni z osobami dorosłymi, a nie z dziećmi, a grupy na zajęciach w kolegiach są mniejsze jeśli chodzi o liczbę słuchaczy, niż klasy w szkołach, czy grupy przedszkolne.
Według MEN, obecnie w kolegiach w wymiarze co najmniej półetatu zatrudnione są 664 osoby. Uprawnienie do kompensówek w 2014 r. uzyskałoby z tej grupy 76 osób, w 2015 r. kolejnych 18 osób, a w 2016 r. - kolejnych 15 osób; łącznie w latach 2014-2016 byłoby to 109 osób.
Zgodnie z obowiązującą od 2009 r. ustawą o świadczeniach kompensacyjnych, świadczenie takie może być przyznawane nauczycielom, którzy osiągnęli 30-letni staż pracy, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej. Wiek uprawniający do świadczenia ma wzrastać w latach 2014-2032 począwszy od 55. roku życia, aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
Wysokość nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego jest taka sama jak emerytury pomostowej. Według MEN, średnia wysokość świadczenia kompensacyjnego w pierwszym półroczu tego roku wynosiła 1950 zł brutto.
Świadczenia kompensacyjne przysługują nauczycielom pracującym w szkołach, przedszkolach, placówkach kształcenia ustawicznego, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, młodzieżowych ośrodkach socjoterapii i specjalnych ośrodkach wychowawczych.
Inicjatywa senackiej komisji edukacji nie jest pierwszą próbą rozszerzenia grupy uprawnionych do kompensówek. W 2011 r. Sejm odrzucił projekt SLD w tej sprawie. Chodziło wówczas o wychowawców i nauczycieli z Ochotniczych Hufców Pracy, z poradni psychologiczno-pedagogicznych, ośrodków opiekuńczo-wychowawczych i ośrodków adopcyjno-opiekuńczych.
Kolegia nauczycielskie i kolegia języków obcych powstały w latach 90. Ich zadaniem miało być skrócenie czasu przygotowania nauczycieli do nauczania w szkołach np. popularnych języków obcych. Kolegia podpisywały ze szkołami wyższymi umowy, dzięki którym ich absolwenci mogli szybko uzyskać dyplom licencjata uczelni patronackiej. Jednak zgodnie z ustawą prawo o szkolnictwie wyższym takie umowy mają stracić moc 30 września 2015 r. Dlatego część kolegiów jest wygaszana (nie prowadzi naboru).
Senatorowie przeciw zwiększeniu grona uprawnionych do świadczenia kompensacyjnego
Senackie komisje chcą odrzucenia projektu nowelizacji ustawy o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych, rozszerzającego grono uprawionych do tego świadczenia o nauczycieli uczących w kolegiach nauczycielskich i kolegiach języków obcych.