Samorządowcy uważają, że procedura przekazywania szkół do prowadzenia innym podmiotom jest zbyt sformalizowana. Zbędne jest - ich zdaniem - uzależnienie takiej możliwości od liczby uczniów danej szkoły i od opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny. W zaproponowanym przez jednostki samorządu terytorialnego projekcie zmian w ustawie o systemie oświaty znalazły się postulaty liberalizacji tych przepisów.
Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o systemie oświaty pozwalają na przekazanie w drodze umowy szkoły, która liczy nie więcej niż 70 uczniów. Zdaniem samorządów takie kryterium nie jest niczym uzasadnione i godzi w samodzielność jednostek samorządu terytorialnego, tym bardziej, że przekazana do prowadzenia innemu podmiotowi szkoła nadal musi spełniać wszystkie wymagania przewidziane dla szkół publicznych.
Równie bezzasadne jest - według projektodawców - utrzymanie konieczności uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty dotyczącej przekazania szkoły innemu podmiotowi. Samorządowcy uważają, że jest to ze strony rządu niepotrzebna komplikacja, spowodowana brakiem zaufania do działań jednostek samorządu terytorialnego. Sama zaś decyzja o przekazaniu szkoły, według samorządowców, w znikomym stopniu wiąże się z wykonywaniem przez kuratora zadań z zakresu nadzoru pedagogicznego, tym bardziej, że placówka nie ulega likwidacji, a jedynie przekazaniu.
Omówienie pochodzi z serwisu Prawo Oświatowe/ABC>>