Na piątkowej konferencji prasowej we Wrocławiu Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji, i poseł Mirosława Stachowiak-Różecka, przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, przedstawili założenia ustawy o wspieraniu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli.

- Projekt ten jest projektem poselskim i będziemy nad nim jeszcze pracować. To jest ten czas, przez najbliższe dni i tygodnie, żebyśmy wszyscy mu się przyglądali  – powiedziała posłanka Stachowiak-Różecka. Jak wskazała, sposoby, metody nauczania się zmieniają i dzisiaj bez nowych technologii uczenie dzieci i praca z nim przestaje być możliwa. I dodała: - Pandemia też nas nauczyła właśnie tego, że nowe technologie są bardzo potrzebne, odkryła przed nauczycielami, że warto z tych narzędzi korzystać i za pomocą komputera czy laptopa z uczniami pracować.

Czytaj również: Najpierw uczniowie czwartych klas, a potem nauczyciele dostaną laptopy >

Sprawdź w LEX: Kalendarz zadań dyrektora - Kwiecień 2023 >>

Laptopy dla czwartoklasistów

Jak podała PAP, Cieszyński z kolei poinformował, że w tym tygodniu ogłoszony został wynik pierwszej rundy przetargu na dostarczenie laptopów dla czwartoklasistów. - 14 firm złożyło oferty, aby zawrzeć umowę ramową. (…) Cieszy nas to, że najbardziej korzystna pod względem cenowym oferta mieści się w naszym budżecie. To jest oferta polskiej, znanej firmy, która prowadzi od wielu lat taką działalność – powiedział.

Zgodnie z założeniami ustawy, laptopy otrzymają wszyscy uczniowie klas czwartych w Polsce ze szkół publicznych i niepublicznych. - To będzie program powszechny. Ustawa będzie gwarantowała, że w kolejnych latach każdy uczeń, który idzie do IV klasy, będzie miał gwarancję tego, że taki sprzęt otrzyma. Chcemy, żeby ten program na stałe wszedł do polskich szkół – zapowiedział Cieszyński. Zaznaczył, że każdy czwartoklasista otrzyma sprzęt na własność i będzie on objęty 5-letnim zakazem sprzedaży.

 

Sprawdź również książkę: Dyrektor Szkoły - Nr 3/2023 [351] >>


Nauczyciele szkół publicznych dostaną bony na sprzęt

Ustawa przewiduje ponadto możliwość przekazania nauczycielom szkół publicznych bonów o wartości 2,5 tys. zł z przeznaczeniem na zakup komputera, który będzie przysługiwał raz na 5 lat. Jak tłumaczył minister, nauczyciel będzie mógł zakupić dowolny sprzęt spełniający wymogi opisane w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Nauki. - W przypadku uczniów postawiliśmy na jednolity standard dla wszystkich w klasie, ale nauczyciele mają różne potrzeby i ustawa daje im możliwość wyboru takiego sprzętu, jaki najlepiej przyda im się w pracy. Dopuszczamy zarówno tradycyjne komputery przenośne, jak i sprzęt oparty o chmurę – mówił Cieszyński.

Ze względu na dostępność sprzętu bony będą przyznawane w turach, a kryteria kwalifikacji w kolejnych rozdaniach określać będzie Ministerstwo Edukacji i Nauki. Pierwsza partia trafi do nauczycieli, którzy będą prowadzić zajęcia dla uczniów klas czwartych. Organ prowadzący szkołę lub placówkę będzie mógł złożyć wniosek o bon dla uprawnionego nauczyciela przez platformę, która zostanie udostępniona przez ministerstwo cyfryzacji. Nauczyciel będzie mógł zrealizować bon w każdym sklepie z elektroniką, który przystąpi do programu.  

Pierwsze partie laptopów zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów zostaną sfinansowane w ramach prefinansowania z Krajowego Planu Odbudowy. - To są środki, które są Polsce należne, ale dzięki temu, że Polski Fundusz Rozwoju udostępnił mechanizm prefinansowania, możemy te środki wykorzystać jeszcze przed tym, jak Komisja Europejska odblokuje należne Polsce kwoty. Kolejne zakupy będą finansowane z budżetu państwa. To jest program, który na trwałe wejdzie do krajobrazu polskiej oświaty i na który środki znajdą się także w kolejnych latach – zapewnił.