Wbrew medialnym doniesieniom, skala przemocy w polskiej szkole nie wzrasta – wynika z analizy Instytutu Badań Edukacyjnych.
W analizie IBE opisano wiele form przemocy, której doświadczają dziś uczniowie w szkołach (nie tylko w Polsce).
Uwagę zwrócono zwłaszcza na dręczenie, które jest systematycznym stosowaniem przemocy wobec ucznia lub uczennicy. Jest ono szczególnie niebezpieczne, gdyż ten długotrwały proces zostawia trwały ślad w psychice ofiar na całe życie.
Przytoczono również nowe zjawisko, jakim stała się agresja elektroniczna, czyli tzw. cyberbulling – długotrwałe nękanie z wykorzystaniem nowoczesnych technologii.
Polscy uczniowie narażeni są na cały wachlarz zachowań agresywnych - od wyzwisk, po pobicia i kradzieże.
Jak wynika z badania IBE, największym problemem krajowych szkół jest przemoc werbalna. To z nią uczniowie stykają się najczęściej. Druga w kolejności jest agresja relacyjna, czyli rozpowszechnianie szkodzących uczniowi kłamstw, wykluczenie, odtrącenie przez innych.
Pomimo ukazujących się w mediach informacji o zwiększeniu się przemocy w polskich szkołach, różne badania, które do tej pory zostały przeprowadzane pod kątem agresji, potwierdzają brak trendu wzrostowego, a w przypadku starszej młodzieży szkolnej można mówić nawet o spadku skali problemu.
Jak zauważa IBE, to, że skala przemocy w polskiej szkole nie wzrasta, niestety nie oznacza, że maleje. W ostatnich latach nie nastąpiła poprawa sytuacji polskich uczniów i nadal spora część doświadcza na porządku dziennym agresji werbalnej.
Z pewnością dane te powinny skłaniać do namysłu nad wprowadzeniem nowych metod profilaktyki w polskich szkołach, bazując na przykładach skutecznych działań zagranicznych - dodaje.
Opracowanie: Agnieszka Kwiatkowska, RPE WK
Źródło: www.ibe.gov.pl, stan z dnia 2 września 2014 r.