- Jaka żenada. Wstyd. Przecież oni nie wiedzą, o czym mówią. Jako PO w ogóle nie głosowaliśmy, wyszliśmy po prostu z sali. Teraz tylko czekać, aż PiS powoła straż genderową. Po nocach będą chodzić opatuleni w prześcieradła po okolicznych lasach i szukać gendera - cytuje wypowiedź radnego Łukasz Krawczyńskiego "Gazeta Wyborcza".
Działacze prawicy uznali utworzenie straży za świetny pomysł i wzywają rodziców, polityków do informowania o wszelkich przejawach "ideologii gender". Z takich zgłoszeń miałaby powstać wielka mapa. Więcej>>
Więcej na temat sporu o gender>>