Jak poinformował w poniedziałek PAP naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim Jan Malinowski, system działa już we wszystkich samorządowych placówkach. Rodzice bezpłatnie otrzymali po dwie karty, które przykładają do czytników w szatni przyprowadzając i zabierając dziecko w przedszkolach. To umożliwi dokładne rozliczenia dopłat za pobyt dziecka w placówce powyżej 5 godzin.

„Pomysł rodzicom się spodobał, bo system przeliczy sam ile dziecko przebywało w przedszkolu. Użycie karty jest w ich interesie, bo jeśli system wyłapie dłuższe niż deklarują korzystanie dziecka z przedszkola to po trzech takich przypadkach w miesiącu dostaną informację i będą musieli uiścić dodatkową opłatę” - powiedział PAP Malinowski.

Gminie system dostarczy informacji na temat liczby nauczycieli przedszkolnych, którzy są w placówce faktycznie potrzebni – zależy ona od liczby dzieci przebywających w placówce. Zaoszczędzi także pracy przy papierowej dokumentacji zarówno dyrektorom przedszkoli, jak i urzędowi.

„Dotychczas listy obecności dzieci w przedszkolu rodzice musieli podpisywać ręcznie i w szatni stale musiał być ktoś z pracowników. Zestawienia miesięczne robiła dyrekcja, a urząd sprawdzał. Na początku listopada dane za październik będziemy mieć +od ręki+” - dodał Malinowski.

W Ostrowcu Świętokrzyskim jest osiem przedszkoli samorządowych, które zapewniają opiekę ponad 1150 dzieciom w godzinach 6-16. Wprowadzenie systemu kart magnetycznych do placówek kosztowało gminę około 26 tys. złotych. (PAP)

and/ ls/ jbr/