Aby złożyć odwołanie, trzeba najpierw dowiedzieć się, czy ma się ku temu podstawy. Dlatego właśnie pierwszym krokiem jest wystąpienie o wgląd do pracy - absolwent ma na to 6 miesięcy od momentu ogłoszenia wyników (w tym roku ogłoszone zostaną 7 lipca). Wiadomo jednak, że po upływie terminów rekrutacji na studia, nie będzie to szczególnie rozchwytywana opcja.

Czytaj: CKE: Maturę z języka polskiego zdało 93 proc. maturzystów, a z matematyki 79 proc.>>


Najpierw wgląd do pracy

A zatem o wgląd do pracy lepiej wystąpić od razu, zwłaszcza że decyduje kolejność zgłoszeń. Procedura nie jest szczególnie sformalizowana - wniosek do OKE można wysłać mailem.

Wniosek powinien zawierać:

  1. imię i nazwisko zdającego;
  2. PESEL;
  3. dane teleadresowe (w tym adres e-mail i nr telefonu);
  4. przedmiot i poziom egzaminu, którego wgląd dotyczy.

 

W ciągu pięciu dni roboczych maturzysta dowie się, kiedy będzie mógł obejrzeć swoją pracę. Zazwyczaj możliwe jest to w ciągu kilku dni, choć przy dużej liczbie wniosków czas oczekiwania może wydłużyć się do dwóch tygodni. W przypadku spóźnienia się absolwenta termin najczęściej przesuwany jest na późniejszą godzinę tego samego dnia. 

Czytaj też: I OSK 2658/12, Kontrola sądowa ustalenia wyniku egzaminu maturalnego. - Postanowienie NSA >

 

Apteczka prawna - Lex bez łez
-20%

Krystian Markiewicz, Marta Szczocarz-Krysiak

Sprawdź  

Cena promocyjna: 24.09 zł

|

Cena regularna: 33 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 24.09 zł


Wniosek o ponowne sprawdzenie pracy do komisji

Jak wynika z regulaminów OKE, maturzysta ma co najmniej 30 minut na przejrzenie pracy, może też sfotografować arkusz i sporządzić notatki. Z tym, że do tych ostatnich nie użyje własnego długopisu - wszystko zapewni mu OKE, żeby uniknąć ewentualnych nadużyć.

Osoba, która po przejrzeniu pracy stwierdzi, że przyznano jej za mało punktów, ma dwa dni robocze na złożenie wniosku o ponowne sprawdzenie pracy. Taki wniosek również można złożyć mailem. Powinien zawierać uzasadnienie ze wskazaniem, które punkty wydają się maturzyście wątpliwe. 

Weryfikacji OKE dokonuje się w terminie siedmiu dni od dnia otrzymania wniosku Gdy zarzuty dotyczą kwestii technicznych - na przykład źle policzonych punktów - sprawdza to pracownik komisji. Jeżeli mają merytoryczny charakter to budzące kontrowersje zadania ponownie sprawdza egzaminator. 

Czytaj w LEX: Egzamin maturalny w roku 2023 oraz 2024 >>

 

 

Dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej informuje pisemnie o wyniku weryfikacji sumy punktów, w terminie czternastu dni od dnia otrzymania wniosku. Jeżeli w wyniku przeprowadzonej weryfikacji suma punktów została podwyższona, dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej ustala nowy wynik egzaminu maturalnego i wydaje nowe świadectwo lub aneks.

Dla niezadowolonych kolejna instancja

W 2011 r. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna unieważniła wyniki pisemnej matury z chemii ponad 50 absolwentom dwóch szkół w Ostrowcu Świętokrzyskim, uznając, że nie napisali swoich prac samodzielnie. Egzaminator stwierdził, że w arkuszu wpisali tę samą błędną odpowiedź - podali, że ciecz powstająca w wyniku opisanego w zadaniu eksperymentu przybiera kolor szafirowy. Na skutek tej decyzji na kolejną możliwość przystąpienia do egzaminu maturzyści musieli poczekać rok, co zamknęło im drogę do studiowania na wymarzonych kierunkach.

Czytaj w LEX: Zasady zwalniania z egzaminów laureatów lub finalistów olimpiad przedmiotowych oraz laureatów konkursów przedmiotowych w systemie egzaminów zewnętrznych >>

Absolwenci odwołali się od decyzji - organy administracji nie uwzględniły odwołania, a sądy administracyjne stwierdziły, że nie mają kognicji do rozstrzygania takich spraw. Po wyczerpaniu drogi sądowej sprawę w 2015 r. rozstrzygał Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt. SK 29/13). W wyroku podzielił jednak poprzednie orzeczenia, stwierdzając, że unieważnienie matury jest czynnością materialno-techniczną i jako taka nie podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego. TK podkreślił również, że sąd nie ma kompetencji do wkraczania w merytoryczne rozstrzygnięcia egzaminatorów. Chociaż byli maturzyści nie wygrali w sądzie, ich determinacja nie pozostała bez wpływu na prawo oświatowe. Po zmianach w prawie oświatowym maturzyści mogą nie tylko obejrzeć swoją pracę, ale również ją sfotografować. Zyskali też możliwość dodatkowego odwołania się do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego.
Zatem - gdy pierwsze odwołanie nie przyniosło skutku, a maturzysta chce kontynuować procedurę odwoławczą, ma siedem dni na złożenie odwołania do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego - robi to za pośrednictwem dyrektora OKE. Dodatkowe odwołanie od egzaminów przysługuje od 2017 r. Kolegium ma - od chwili otrzymania odwołania - 21 dni na jego rozpatrzenie. Każde rozstrzygnięcie Kolegium to decyzja dwóch ekspertów - egzaminatora i osoby zupełnie niezależnej, pracownika szkoły wyższej, którzy muszą zgodzić się co do oceny.

Dyrektor CKE: Maturzysta musi opanować materiał, a nie arkusze z poprzednich lat>>